-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
et.pl
From: n...@o...pl
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: alt.binaries.telekomunikacja.abw.kwasniewski.pornografia
Date: 21 Jun 2004 08:56:09 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 294
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
References: <c77nu4$etk$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1087800969 13791 213.180.130.18 (21 Jun 2004 06:56:09
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Jun 2004 06:56:09 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.21.76.253, 192.168.243.43
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; .NET CLR 1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:305028
[ ukryj nagłówki ]> Czas na prawnicze porządki.
> tpi , Telekomunikacja i inne do prokuratury.
> Za udostępnianie grup dyskusyjnych z treściami pornograficznymi między
> innymi na serwerach:
> news.tpi.pl ( www.tpi.pl ),
> news.task.gda.pl ( www.task.gda.pl ), ... oraz w czasopismach komputerowych.
> Program Kwaśniewskiego:
> ,,Internet w każdej szkole'' - programem demoralizacji dzieci.
>
> Cytując ,,Super Express z końca kwietnia:
> ,,Agent NKWD i syn KATA''
> WYBIERASZ SYNA KATA POLAKÓW ?
> Informacja kolportowana w Polsce przed i po wyborze Aleksandra
> Kwaśniewskiego (Stolzmana) na prezydenta.
> Żydowski zbrodniarz wojenny Zdzisław Kwaśniewski-Stolzman jest winny zbrodni
> przeciwko ludzkości zatajonych przed Polakami
> ( IGNACY PADEREWSKI W GROBIE SIĘ PRZEWRACA ! )
> SYN KATA POLAKÓW NASZYM PREZYDENTEM - psychotechniczne oszustwo wyborcze ?
> Były kierownik UB w Drawsku Pomorskim, Wacław Nowak, wyjawił, że Zdzisław
> Kwaśniewski, ojciec obecnego Prezydenta R.P., to żydowski zbrodniarz wojenny
> winny zbrodni przeciwko narodowi polskiemu. Nowak mieszkał jako emeryt w
> Koszalinie przy ulicy Powstańców Wielkopolskich 22. Kilka miesięcy przed
> śmiercią w 1994 roku wyznał,że UB i NKWD zamordowało AK-owców, NSZ-owców i
> uczestników ruchu oporu na Pomorzu Zachodnim w 1945 roku, do czego on sam
> się przyczynił. Nowak kierował operacjami UB w rejonie Drawsko, Czaplinek,
> Jastrowie, Połczyn, Białogard i Kołobrzeg. Otrzymywał on rozkazy
> bezpośrednio od NKWD z placówek w Gross-Born (Borne-Sulimowo), Białogardzie
> i Ragiczu. Występował on pod przybranym nazwiskiem "Wacław Nowak" nadanym mu
> przez NKWD w trakcie nominowania go na stanowisko kierownika UB w Drawsku w
> 1945 roku. Jego prawdziwe nazwisko zdradzało jego rodowód żydowski. Z nakazu
> NKWD Nowak wychwytał żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i
> organizacji antysowieckich, ukrywających się na podległym mu terenie.
> Uczestniczył on w obławach na grupy żołnierzy Wileńskiej 5-tej Brygady AK
> oddziału majora Zygmunta Siendzielerza ps. "Łupaszka" (wcześniej należącego
> do 4-tej Brygady), które przedostawały się do lasów Pomorza Zachodniego.
> Złapanych odstawiał do obozu koncentracyjnego NKWD w Barkenbryge (Barkniewo)
> koło Gross-Born Borne (Sulimowo). (Nowak znał tylko niemieckie nazwy
> miejscowości.) Był to obóz przejściowy. Stamtąd były dla AK-owcóow tylko dwa
> wyjscia: do Rosji albo na "rozwałkę". NKWD-zista, któory nadzorował
> zbrodniczą działalność UB, w tym zbrodnie Nowaka, był Żyd Stolzman. AK-owców
> rozstrzelano we wsi Doberlage położonej około 5 km na północ od Nadarzyc.
> Wieś ta jest opuszczona od tamtego czasu, nawet jej nazwa wyszła z użycia.
> Zostały po niej tylko resztki murów i fundamenty. Zwłoki zakopano w
> okolicznych lasach. Jedne przykryto niewypałami, inne także minami i
> zasypano ziemią. Nowak zapamietał tylko trzy nazwiska spośród zamordowanych
> żołnierzy AK: Jerzy Łoziński, Stanisław Subotrowicz i Witold Milwid, (ich
> przesłuchiwano najdłużej). UB-owcy zastrzelili ich w Doberlage w obecności
> Nowaka i Stolzmana. NKWD-zista Stolzman przygotowywał również procesy
> polityczne młodzieży szkolnej. W Wałczu doprowadził do skazania uczniów
> Bogdana Szczuckiego, Mariana Baśladyńskiego i Feliksa Stanisławskiego, a w
> Białogardzie Pszczółkowskiego i Tracza na więzienie i pracę w kopalniach
> węgla. Wacław Nowak spotkał NKWD-zistę Stolzmana kilka lat później w
> Urzędzie Bezpieczeństwa w Białogardzie, ale on nazywał się już inaczej.
> Zmienił nazwisko na Zdzisław Kwaśniewski. "Zdzisław Kwaśniewski" pracował w
> Szpitalu Powiatowym i Przychodni zakładowej P.K.P. w Białogardzie. Ci,
> którzy go znali, opowiadają, że był wzrostu okolo 1,60 m, jego profil twarzy
> i chód Żyda. Gdy maszynista w P.K.P. potrzebował czas wolny od pracy,
> koledzy zwykli mówić: "Idź do Żydka po zwolnienie". Co najmniej jeden z tych
> wników mieszka w Stanach Zjednoczonych. On zapisał się na studia w Akademii
> Medycznej w Szczecinie, ale odpadł ponoć już na pierwszym roku. Zapewne był
> felczerem, a nie lekarzem. Mieszkał w Białogardzie przy ulicy Bohaterów
> Stalingradu nr 10, obecnie Dworcowej. Żona jego, też Żydówka, przebywała w
> domu i mało wychodziła do miasta. Córka jest okulistką i mieszka z mężem w
> USA. Był to ojciec obecnego Prezydenta R.P. Aleksandra
> Kwaśniewskiego-Stolzmana.
> _____________________________________
> Osoby, które mogą udzielić informacji o zbrodniach Zdzisława
> Kwaśniewskiego-Stolzmana, były proszone w 1996 roku o powiadomienie
> najbliższej organizacji kombatanckiej, lub Stowarzyszenia Polskich
> Kombatantów na Litwie, ul. Sodu 13 m. 11, 2006 Wilno, Lithuania, tel.
> 011-370-2-261-313 (Przewodniczący Marian Kołżan).
> _______________________________________
>
> ,,Zbrodnie Stolzmana'':
>
> 2004-04-29 05:43:11
> POLISH History - ZBRODNIE IZAAKA STOLZMANA [ojca prezydenta Polski
> Aleksandra Kwasniewskiego] "TYLKO POLSKA" http://www.tylkopolska.prv.pl/
> W...@w...pl [data publikacji nie znana]
> ZBRODNIE IZAAKA STOLZMANA
> Zeznanie pod przysiega zlozyl Dominik Dzimirowicz. Gdzies w polowie 1945 r.
> wraz z rodzicami przyjechalem do Gdanska. W domu rodzicow miescila sie
> Komorka Kontrwywiadu w dzielnicy Gdansk-Wrzeszcz, ul. Wallenroda 4. Do
> Komorki przychodzily wiadomosci, ze w kierunku Gdanska sa kierowani
> wiezniowie, ktorzy nie docieraja do miejsca przeznaczenia tzn. do wiezienia.
> Aby rozpoznac "sprawe" ojciec moj postanowil pojsc do pracy UBP Gdansk jako
> kierownik warsztatu krawieckiego, a mnie wzial jako ucznia. Podjeto
> szczegolowa penetracje UBP w Gdansku. Rzeczywistosc okazala sie koszmarem.
> Do gdanskiego UB przywozono tygodniowo od jednej do dwuch grup zolnierzy AK.
> Przesluchiwania prowadzili NKWDzisci w formie lamania rak, nog, wyrywanie
> paznokci itd. Ww. przesluchania byly nadzorowane przez Stolzmana. Nastepnie
> przesluchanych "wiezniow" wysylano transportem samochodowym w kierunku
> Slupska. Od 1947 r. zaczeto stopniowo likwidowac oboz Barkniewo, gdzie byli
> rozstrzeliwani zolnierze Armii Krajowej. W zwiazku z tym czesc wiezniow byla
> kierowana do podziemi przy ulicy Jaracza w Slupsku, gdzie byla mordowana,
> nastepnie zasypywana wapnem, gdzie do tej pory leza ich prochy. W zwiazku z
> tym, ze Stolzman znal mego ojca, z ktorym uzgodnil, ze w rezerwie zawsze
> bedzie wyprasowany mundur. Gdy byl w Gdansku, dzwonil do Konsumu, zeby
> wyslac mundur, wtedy ojciec posylal mnie z mundurem do Stolzmana. Wzialem
> mundur i poszedlen do urzedu bezpieczenstwa w Gdansku. Niosac mundur dla
> Stolzmana nie spedziewalem sie, ze w przeciagu 48 godzin znajde sie w
> przedsionku piekla. Gdy weszlem do pomieszczenia, gdzie znajdowal sie Leebe
> Bartkowski, ktory przygotowal narzedzie do torturowania ludzi, zamiast
> zameldowac swoje przybycie, to ja stanalem i przygladalem sie, co Bartkowski
> robi. Tenze nie zastanawiajac sie uderzyl mnie w twarz. Natychmiast
> odwzajemnilem Bartkowskiemu. Z opresji wybawil mnie Stolzman, ktory wszedl
> prowadzac dwie kobiety, jedna mlodsza, druga starsza. Okazalo sie, ze to
> byla zona i corka jednego z uciekinierow, ktory przyznal sie, ze u niego w
> domu przechowywana jest czesc narkotykow - zabrano narkotyki i obie panie.
> Przez pol dnia Szwedzi i Polacy byli przesluchiwani przez Stolzmana i
> Bartkowskiego. Interesowal ich, kto i skad dostarczyl opium na statki, gdzie
> znajduje sie miejsce skladowania na terenie Trojmiasta, Ustki, Slupska. Gdy
> skonczono ustne przesluchiwanie i Stolzman nie dowiedzial sie, skad brano
> tak duze ilosci narkotykow, wtedy przystapiono do fizycznego przesluchania.
> "Na tapete" wzieto wieznia, ktory na piersi mial zawieszony krzyz.
> Bartkowski kazal zdjac krzyz, lecz przesluchiwany odmowil. Stolzman kazal
> Bartkowskiemu powiesic go na haku na lancuszku od krzyza. Postawiono
> delikwenta na taborecie i rece i nogi mial zwiazane, glowe przelozono na
> lancuszek powieszony na haku. Nastepnie Bartkowski raptownie wyrwal lawke
> spod nog. Lancuszek pekl pod naprezeniem i jednoczesnie przecial
> prawdopodobnie tetnice. Krew zaczela lac sie jak z "kranu". Po kilku
> minutach czlowiek nie zyl. Kazano mi pomoc wyniesc zwloki oraz zmyc podloge.
> Krzyz zmywal NKWDzista. Osobiscie slyszlem jak Stolzman mowil do
> Bartkowskiego, ze krzyz ten wezmie do domu na pamiatke. Nastepnym do
> przesluchania byl mlody Polak. Zwiazano mu rece i nogi oraz powieszono jak
> swiniaka na haku. Obnazono dolna czesc ciala i Bartkowski szczypcami zaczal
> sciskac przyrodzenie. Nastapil niesamowity krzyk bolu torturowanego
> czlowieka. Stolzman kazal przerwac tortury i zapytal czy juz sobie
> przypomnial, skad mieli na statku narkotyki. Mlody czlowiek wskazal na
> malzenstwo z corka, ktorzy prawdopodobnie mieli sie zajmowac transportem
> narkotykow na statki. W pierwszej kolejnosci wzieto seniora rodu. Zone i
> corke ze zwiazanymi rekoma posadzono w bliskiej odleglosci od ojca i meza.
> Zaczeto mu zrywac paznokcie z rak i nog. Zeby nie krzyczal zaplombowanu mu
> usta. Torturowany czlowiek kilkakrotnie mdlal. Lamano mu palce u rak i nog,
> i rece. Gdy zdjeto opaske z ust Bartkowski zapytal go czy bedzie zeznawal,
> odpowiedzial, ze tak. Narkotyk - opium zostal przywieziony do miasta Ustka
> samochodem MO, a eskorte stanowili milicjanci. Gdy samochod pojechal pod
> statki, zolnierze, ktorzy pilnowali statki szwedzkie znikneli na czas
> rozladunku towaru. Izaak Stolzman zagrozil, ze jezeli nie bedzie mowil
> prawdy, to zona i corka zostana zgwalcone a pozniej zastrzelone. Torturowany
> mezczyzna przypomnial sobie, ze narkotyk byl przywieziony z Urzedu
> Bezpieczenstwa Publicznego w Szczecine. Stolzman jak to uslyszal, to sie
> wsciekl, zawolal dwoch NKWDzistow, tez Zydow, ktorzy zgwalcili 15 letnia
> corke oraz zone. Po zgwalceniu kobiet, Stolzman wzial ze stolu aparat,
> rozerwal pochwe a Bartkowski wepchnal nagrzany pret do czerwonosci w
> skrwawiona pochwe dziewczyny. Nastapil niesamowity krzyk bolu. Tak samo
> postapiono z matka dziewczyny. Niepotrzebne kobiety wyniesiono do nastepnego
> pomieszczenia, gdzie zostaly zastrzelone. Stolzman Izaak w dalszym ciagu
> prowadzil sledztwo w stosunku do torturowanego mezczyzny, nie wierzyl jego
> zeznaniom, ze ten z uporem maniaka powtarzal, ze narkotyki zostaly
> przywiezione z Urzedu Bezpieczenstwa Szczecin. W pewnym momencie kazal
> nagrzac pret, a Bartkowski z cala sila wepchna w obietnice, powtorzyl sie
> ten sam scenariusz - ryk czlowieka mordowanego. Po zakonczeniu
> "eksperymentu" zostal zastrzelony, w tyl glowy. Wykonawca byl Leebe
> Bartkowski. Izaak Stolzman zarzadzil przerwe na obiad. Gdy chcialem opuscic
> przybytek zbrodni zapytalem czy moge pojsc do domu. Stolzman powiedzial, ze
> zostane i pojde gdy przyjdzie czas. Po jakims czasie powrocil z obiadu Leebe
> Bartkowski, stanal w rozkroku i powiedzial do mnie: "Nu ty Goj, czy wiesz,
> ze nasze kamienice a wasze szubienice, za chwile zawisniesz na tym haku !!!"
> Po chwili przyszedl Izaak Stolzman i zarzadzil przesluchanie pozostalych
> Polakow przez Bartkowskiego, a mnie kazal pozostac w pokoju. Natomiast
> Stolzman wzial dwoch pomocnikow i rozpoczal przesluchania marynarzy
> szwedzkich, zastosowal stopniowa metode torturowania, zaczeto od zdzierania
> paznokci z rak i nog oraz lamania palcow. Nastepnie rozgrzanym pretem -
> pretami ciagnieto po calym ciele, plecach, nogach, brzuchu, piersiach itd.
> Krzyk bolu, rozpaczy meczonych marynarzy szwedzkich. Gdy torturowano Szwedow
> i Polakow, Izaak Stolzman stal i przygladal sie, gdy torturowani ludzie
> krzycza. On usmiechal sie, wydawalo sie, ze Stolzman znajduje wie w jakiejs
> "ekstazie", ktora dawala mu niesamowita przyjemnosc. Leebe Bartkowski
> podczas przesluchania uciekinierow polskich nie uzyskal zadnych dodatkowych
> wiadomosci. Stolzman kazal odprowadzic i rozstrzelac. Dla mnie dano siennik
> i koc do spania i tak przesiedzialem cala noc do nastepnego ranka. Rano
> nastepnego dnia Stolzman kazal Bartkowskiemu zaladowac do samochodu
> rozstrzelonych Polakow, zawiesc do Brzezna i zakopac. Sam natomiast przy
> pomocy dwoch NKWDzistow rozpoczal kontynuacje wczorajszych przesluchan
> marynarzy szwedzkich, dochodzenie przeprowadzone bylo w jezyku niemieckim
> tak, ze nic nie rozumialem. Tyle moglem zrozumiec, ze gdy nie bylo po mysli
> Stolzmana, to wzmoglo sie znecanie. Lamanie rak, palcow, bicie pretem po
> calym ciele itd. Gdy przyjechal Bartkowski, polecil, aby przygotowac do
> drogi samochod, jezeli beda pytac dokad zabiera - powiedziec, ze Szwedzi sa
> wiezieni na statek, ktory ich zawiezie do Krolewca-Kalingradu. Bylo to
> klamstwo i wyprowadzenie wszystkich "zainteresowanych" w pole. nastepnie
> wszystkich porwanych Szwedow wsadzono do samochodu uprzednio wiazac rece i
> nogi. Konwojenci siedli razem z wiezniami. Natomiast Naczelstwo w Gaziku, a
> ja z nimi ruszylismy w strone Gdynia-Lebork-Slupsk. W Slupsku po kilku
> minutach pojechalismy pod budynek. Na zewnatrz budynku ksztalty pol okragle,
> od podworka wklesle. Po chwili stania na zewnatrz wyszlo kilku ludzi.
> Bartkowski na czele ze swoimi ludzmi zaczal wyladowywac Szwedow. Po
> wyladowaniu ustawiono ich "gesiego" i poprowadzono do budynku. Gdy ostatni
> zniknal w drzwiach, Stolzman kazal mi przejsc na siedzenie obok niego.
> Dominik zwrocil sie do mnie: "Przekroczyles prog swojego bezpieczenstwa.
> Zobaczyles i uslyszales to, co nie powinienes... widziec i uslyszec. W
> zwiazku z tym musialbym ciebie zabic, ale tego nie zrobie. Zawdzieczasz
> swoje zycie Dyrektorowi Konsumu, panu Kaminskiemu, ktory wstawil sie za
> toba. Jezeli zaczniesz rozpowiadac, co slyszales i widziales, to zginie cala
> twoja rodzina i ty w podziemiach. Teraz zejdziemy na dol do podziemi to
> zobaczysz, ze ja ciebie nie oklamuje." Rozkazal, abym szedl za nim, tak mnie
> sprowadzil do podziemia. W pierwszej kolejnosci poczulo sie niesamowity
> zapach rozkladajacych cial ludzkich oraz zobaczylem lezacych pokotem
> marynarzy szweckich, ktorzy przed kilkoma minutami zeszli do podziemi.
> Dobijano z pistoletow tych, ktorzy dawali oznaki zycia. Gdy chcialem opuscic
> przedsionek piekla, Stolzman zlapal mnie za ramie, mowiac mi, ze musze
> jeszcze zobaczyc krematorium i zwloki, ktore sa zasypane wapnem: "Jak ty nie
> bedziesz posluszny, to spotka ciebie to samo co tamtych." Podszedlem blizej
> zwlok zasypanych wapnem. Widok byl straszny, usta otwarte, powieki nie
> zamkniete, wyraz twarzy wykazywal grymas - obraz byl niesamowity. Do tej
> pory mam obraz tego nieboszczyka. Gdy tak przygladalem sie twarzy
> nieboszczyka, ktora mnie zafascynowala, do Stolzmana podeszlo dwoch ludzi,
> ktorzy okazali sie prokuratorami prokuratury powiatowej w Slupsku. Przyszli
> do Stolzmana, aby uzgodnic ilu maja przyslac wiezniow do zamordowania,
> spalenia lub zasypania wapnem. Po uzgodnieniu z nimi, ilu ludzi-wiezniow
> maja dostarczyc, pociagnal mnie za NKWDzistami, ktorzy ciagneli zwloki
> szweckiego marynarza. Raptownie trafilismy na kotlownie, piece krematoryjne.
> Widok wkladajacego ciala do pieca oraz drugiego palacego ciala marynarza
> szweckiego. W pewnym momencie stracilem przytomnosc, dopiero odzyskalem ja w
> samochodzie w drodze powrotnej do Gdanska. Rok 1957 - moj przyjaciel
> Kazimierz Walczak otrzymal stanowisko dowodcy okretu demagnetazyjnego, w
> zwiazku z tym zlozylem wizyte na okrecie. Byl to szkuner. Kadlub o budowie
> drewnianej. Przed dostaniem sie w polskie wladanie wlascicielem byl amator
> szwedzki. Polscy marynarze nazywali go "Swiety Jerzy". Wsrod marynarzy -
> zalogi, szla szeptana z ucha do ucha wiesc, ze "Swiety Jerzy" zostal w
> piracki sposob obrabowany przez Sowietow, natomiast zaloga statku zostala
> uprowadzona do Slupska i tam zamordowana oraz w podziemiach bylego
> Arbeitsamtu w krematorium spalona. Natomiast oficjalna wersja, ze jednostka
> utonela na terenie wod wewnetrznych lub przyleglych do obszaru polskiego, ze
> amator szwedzki zrezygnowal z wydobycia nieoplacalnej sprawy ! Po szkoleniu
> bylem kilkanascie dni. Z powodu, ze przyjaznilem sie z dowodca, por. Walczak
> Kazimierz "przymknal oko" na moja penetracje kadlubu okretu. Chcialem
> znalezc miejsce w poszyciu kadluba, ktore byloby kiedys uszkodzone. Takiego
> miejsca nie znalazlem. Kazimierz Walczak nie doczekal sie lepszych czasow,
> odmowil wspolpracy z KGB, zostal zamordowany latem 1967 r.
> ----------------------------------------------------
---------
> ,,Nie zydowka tylko osoba o wierze zydowskiej.
> Nie Jolanta ale jej rodzina'':
> 2004-04-29 04:43:56
> W roku 1978 A. Kwaśniewski był już kierownikiem Wydziału Kultury ZG SZSP.
> Żeni się z Jolantą Konty - pochodzenia żydowskiego, córką płk. Kontego -
> oficera Informacji Wojskowej, podejrzanego o zbrodniczą działalność w wojsku
> w okresie stalinowskim. Przenosi się do Warszawy, gdzie poza kolejnością
> otrzymuje mieszkanie. Już nie stara się skończyć studiów na Uniwersytecie
> Gdańskim. Rezygnuje z pisania i obrony pracy magisterskiej. Niewątpliwą
> przyczyną tej decyzji jest skierowanie go przez KC PZPR na roczne studia do
> Moskwy (1979/1980), na wydział międzynarodowego dziennikarstwa w Państwowym
> Instytucie Stosunków Międzynarodowych przy MSZ, który kończy z sukcesem
> uzyskując dyplom Nr 1792 z dnia 20 czerwca 1980 r. A. Kwaśniewski nie
> ujawnił tego faktu wówczas, kiedy zarzucono mu nie posiadanie dyplomu
> ukończenia Uniwersytetu Gdańskiego. Na wspomnianym dyplomie uzyskuje
> następujące oceny: * historia Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego-
> celująco; * komunizm naukowy - celująco; * ateizm naukowy - celująco; *
> ekonomia polityczna - celująco; * stosunki międzynarodowe - dobry; *
> ekonomia radziecka - celująco; * prawo radzieckie - celująco; * logika -
> dobry; * podstawy dziennikarstwa - dostateczny; Uczelnię tę [ MGIMO] uważano
> za wylęgarnię światowej sowieckiej agentury. Otóż przez wszystkie lata
> komunistycznej dominacji w Europie Wschodniej, w tej specyficznej szkole
> kształcone były wyselekcjonowane (według ideologicznego i politycznego
> klucza) - nie tylko przyszłe kadry dyplomatyczne i dziennikarskie dla
> bieżących potrzeb partii komunistycznych i reżimów w tych państwach, ale
> także agenturalne ekspozytury za granicą, występujące pod szyldem
> "dyplomatów", bądź "korespondentów" zagranicznych agencji rządowych tych
> państw oraz ich partyjnych gazet i czasopism. Nauka w tym na wpół tajnym
> instytucie, będącym w istocie prawdziwą socjalistyczną wylęgarnią szpiegów,
> trwała w zależności od specjalności od 5 do 6 lat. Krócej tylko studia
> podyplomowe. W uczelni tej wykładali m.in. wyżsi funkcjonariusze GRU i KGB,
> jak np. J. Primakow - były szef KGB, a później premier Rosji.
>
> wiecej na www.monitorpolski.com
> -------------------------------------------------
> ,,Zydowka i zona oficera UB!''
> 2004-04-29 05:41:13
> Aleksander Kwaśniewski - Sasza Stoltzman (syn zbrodniarza NKWD) Izaaka
> Stoltzmana.
> ZBRODNIE IZAAKA STOLZMANA - ojca prezydenta Polski Aleksandra
> Kwasniewskiego:
> http://www.papurec.org/history/h26.html
> http://www.papurec.org
> http://www.polonica.net/ListaZydow_zmienione-nazwisk
a.htm
> Kwaśniewski - Kwaśniewska
>
> 14 KŁAMSTW A. KWAŚNIEWSKIEGO O UNII:
> http://www.naszdziennik.pl/dodatek/dodatek007/
>
>
Ale fajne ;)
Ładny czub ;)))
Dopiero teraz się do tego dokopałem
hihihihiii
nzsnnw
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...