W dniu 2021-04-07 o 17:08, J.F. pisze:
> Użytkownik "Zbynek Ltd."  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:606b1ee9$0$522$6...@n...neostrada.
pl...
> Krzysztof Halasa napisał(a) :
>> Olin <k...@a...w.stopce> writes:
>>> To to akurat może być spowodowane tym, że tu w ogóle jakieś testy się
>>> robi.
>>> Bardziej miarodajna jest statystyka zgonów. Bez podziału na kowid
>>> i nie kowid.
>
>> Niekoniecznie miarodajna. Większa liczba zgonów jest spowodowana
>> zniknięciem służby zdrowia. Do grudnia nie wykonano 500 000 badań na
>> wykrywanie najgroźniejszych chorób. Ci ludzie już umierają.
>> Czy to większa liczba zgonów z "powodu" Covid? Tak. Gdzie słowo
>> "powodu" musi być koniecznie w cudzysłowie. Nie byłoby Covida, służba
>> zdrowia by działała dalej, jak dawniej.
>> W październiku śmiertelność wzrosła o 100? Tak. Wzrosła. Obłożenie
>> łóżek w szpitalach... spadło o 40% Na co więc ci ludzie umierali? I
>> nie w szpitalach.
>
> https://www.medonet.pl/zdrowie,na-jakie-choroby-umie
raja-polacy--oto-10-najczestszych,artykul,47836082.h
tml
>
>
> O 2020 to sie dowiemy ... za pare lat ?
>
> https://zdrowie.wprost.pl/medycyna/choroby/10397619/
who-przedstawia-co-zabijalo-nas-przed-pandemia-anali
zy-nie-sa-optymistyczne.html
>
>
> Natomiast ... gdzies w listopadzie i grudniu, a mozliwe ze i do tej
> pory, dzienna/tygodniowa liczba zgonow sie podwoila.
> Jak normalnie mielismy ok 1000 dziennie, tak wtedy 2000.
> A covid rzad sie przyznawal do ok 500 zgonow dziennie.
>
> Mamy wiec ok 500 nadmiarowych niewyjasnionych zgonow dziennie.
> -nierozpoznany covid ?
> -to co piszesz wyzej - brak badan, brak opieki lekarza POZ ?
> -czy np brak karetek, i przyjezdzaja juz po zwloki ...

Wiele przychodni lekarskich normalnie otwarte.mona podejść do
rejestracji, usiąść na krześle i czekać na wizytę u lekarza.
W przychodni do której chodzę do internisty wszyscy się pozamykali.
Jedna młoda szczekająca rejestratorka jak sie zadzwoni na zapisanie się
na wizytę u lekarza to mówi, że może zapisać za 3 tygodnie! Jak tak
można! Szczepionki rozdysponowali chyba między siebie i znajomych. Czeka
podobno 600 osób. Do mnie nie zadzwonili i mnie nie zapisali, a w inna
przychodnia, która jest bliżej mojego domu zapisywała swoich pacjentów
na szczepienie. Powiedziano mi, że w tej przychodni, do której nie
należę mogę się zapisać (nie chcę przez infolinię) bo mają rzekomo wolne
miejsca w jakimś terminie gdzieś bardzo daleko, a ja sie nie kwalifikuję
do jechania na drugi koniec miasta, gorszy byłby pewnie powrót po takiej
szczepionce.



--
animka