eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibezpieczeństwo kart kredytowych › Re: bezpieczeństwo kart kredytowych
  • Data: 2007-06-13 11:38:07
    Temat: Re: bezpieczeństwo kart kredytowych
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "MarekZ" <m...@t...irc.pl> writes:

    > Chodziło mi o to, że jezli złodziej współpracuje ze sprzedawcą albo
    > operatorem terminala (a tak zapewne jest przy wyższych fraudach kwotowych,
    > co niekoniecznie musi sie przekładać na dużą ILOŚĆ transakcji) nie ma
    > potrzeby fizycznego posiadania karty.

    Do wyladowania w wiezieniu, rzeczywiscie. Do zrobienia tych fraudow
    bez owego wiezienia itp? Tak sobie.

    > Jednakże jeśli "podglądając" klienta przy zakupie, grupa
    > wejdzie w posiadanie numeru karty oraz pinu, a nastepnie dokona fraudu na
    > tym numerze karty (poprzez wpisanie numeru z klawiatury), to właściciel
    > karty jest w GORSZEJ sytuacji, niż gdyby zamiast wprowadzenia PIN'u
    > podrobili jego podpis na slipie. Takie przynajmniej mam wrażenie, bo bank
    > się na właściciela "wypnie".

    Nie, jest w LEPSZEJ sytuacji, gdyz a) PIN nie zostanie w ogole uzyty,
    b) nie beda miec podpisu -> chargeback, c) tak czy owak to bedzie
    transakcja card-not-present -> chargeback.

    Aczkolwiek roznica jest minimalna.

    Dodatkowo, jesli okolicznosci beda podejrzane (np. stacja benzynowa
    nie prowadzi sprzedazy wysylkowej) i takich fraudow bedzie wiecej,
    to moze byc np. -> wiezienie :-)

    Tak czy owak sprzedawca na tym moze tylko stracic.

    > Tutaj zastanawia mnie, że piszesz o autoryzacji CVC/CVV przy wpisaniu numeru
    > karty. Bo ja miałem kiedyś Amex'a, który się czasami nie czytał w
    > terminalach i wtedy prosiłem o wbicie numeru z klawiatury. Nigdy, przenigdy
    > nie nastapiło pytanie o analog CVC/CVV dla Amex'a. Sugerujesz zatem, że
    > gdybym był nieuczciwym klientem, miałbym 100% pewności uznania ewentualnej
    > reklamacji wszystkich tych transakcji? No przecież chyba nie, bo
    > autoryzowałem je podpisem...

    Kody CVC/CVV sa potrzebne przy transakcjach z odczytem paska
    magnetycznego. Brak CVC/CVV -> transakcja bez odczytu paska, co przy
    braku odbitki karty i/lub podpisu klienta oznacza transakcje
    card-not-present.
    Trudno zapytac o CVC/CVV, bo klient normalnie ich nie zna.

    > Z Visą/MC takiego czegoś nie próbowałem, bo nie miałem potrzeby, ale w takim
    > razie sprawdzę czy nastapi żądanie podanie CVC/CVV. Choć na oko nie wydaje
    > mi się aby nastapiło, bo faktycznie karta jest przecież obecna i można
    > dokonać weryfikacji podpisu. I takie też będzie tłumaczenie przy fraudzie:
    > "karta się nie czytała, więc wklepałem numer...".

    Przy pojedynczym fraudzie prokurator wezmie to za dobra monete, zwlaszcza
    jesli nie bedzie zadnych innych oczywistych okolicznosci (w rodzaju
    braku odpowiedniej faktury/paragonu, sumy 20000 w kwiaciarni itp).

    Tak czy owak, jesli "karta sie nie czyta", a suma nie jest symboliczna,
    sprzedawca powinien zrobic "odbitke" karty, chyba ze lubi chargebacki.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1