eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiciekawy tok rozumowania - rabat i taxiRe: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
  • Data: 2003-04-20 06:06:36
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: Dentarg <d...@i...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 19 Apr 2003 20:21:16 +0200, "olo" <k...@t...usunto.pl>
    wrote:

    >ależ on akceptuje - skoro dla Ciebie wygodniej jest płacić kartą to płać,
    >tylko nie oczekuj że on Ci pokryje koszty.
    Rozumiem ze obsluge gotowki tez dolicza do ceny ? To kosztuje naprawde
    wielkie pieniadze, nie moge powiedziec jakie bo to naprawde tajne dane
    (te ktore znam), ale kasa jest ciezka. Wydaje mi sie ze nawet wieksza
    w wielu wypadkach niz 3%. Po za tym te 3% to jakas stara
    nienegocjowana stawka, znam ludzi ktorzy placa 1,2% ...

    >I tak za koszty zapłacisz Ty jako klient, może się to odbyć w sposób
    >całkowicie zakamuflowany (jak na zachodzie gdzie ceny są "od razu" wyższe bo
    >uwzględniają płatności kartowe, albo "po naszemu" - czyli cena skalkulowana
    >jest bez tego, a jeśli chcesz płacić kartą to dopłac sobie koszty tej
    >operacji
    >chyba jesteśmy wszyscy na tyle duzi że nie wierzymy już w św Mikołaja który
    >dawałby nam prezenty i pokrywał koszty
    To nie do konca tak, to jest wkalkulowane w dzialalnosc, ale nie
    zawsze w ceny. Skoro na zachodze maja w cenach te 3% to czemu w USA
    zdarzaja sie sklepy ktore przyjmuja tylko karte ? Czemu na zachodze
    ceny sa nizsze i czesto sklepy przyjmujace karty maja taniej niz te
    nie przyjmujace ? Karta jest wygodna dla obu stron, a powtorze po raz
    setny obsluga gotowki sporo kosztuje.
    Konwojowanie gotowki ze sklepu, w wiekszych sklepach wlasna ochrona,
    czesto sklep musi placic marze za wplate gotowki na swe konto w banku,
    pancerne kasetki w sklepie, itp, itd ...

    >w dzisiejszych czasach naprawdę wiele różnych branż funkcjonuje z cenami na
    >granicy opłacalności - tak żeby tylko przetrwać i doczekać do lepszych
    >czasów. Stąd problemy takie jak ten - gdyby biuro turystyczne miało multum
    >klientów i prowizje rzędu 30-40% to wtedy nie zawracałoby sobie głowy 3%
    >tową prowizją
    >Ale ponieważ prowizje są rzędu 10% to zaczynają kalkulować i robią to co
    >robią.
    Akurat biura podrozy maja chyba sporo wieksze marze, choc nie mam
    takiego biura i nie moge powiedziec na 100%, ale przy takim biznesie
    raczej marze sa sporo wieksze. Skad masz dane o 10% prowizji ?

    pzdr,
    Dentarg

    --
    Moje CV online - http://dentarg.it64.com
    UIN: 15071179 | GG: 504206
    Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1