eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiciekawy tok rozumowania - rabat i taxiRe: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
  • Data: 2003-04-22 13:01:12
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: m...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Prowadzisz jakas dzialalnosc gospodarcza ? Gotowke przewozisz po
    > zakonczeniu dnia w worku szmacianym, od razu w skarpecie, moze akurat
    > biura podrozy te 1000 zl dziennego utargu moga przewiezc w portfelu,
    > ale sklep sprzedajacy bulki to sadze ze juz nie, skoro nawet z koskow
    > z gazetami kasa jest odbierana przez uzbrojonych w karabin maszynowy
    > konwojentow ... akurat dyskusja zaczela sie od taxi, ale jakze
    > bezpieczniej czulby sie taksowkarz nie wozac przy sobie ani grosza i
    > wszystkie kursy rozliczajac karta ;)), zero napadow na tle rabunkowym,
    > chyba zeby mu chceli ukrasc zelasko albo POSa.

    No!
    A w ramach pozytywnego przykładu: kupowałem kilka miesięcy temu wózek dla
    dziecka. Łącznie z wszystkim składnikami-bajerami (podwozie, gondola,
    spacerówka, fotelik, zapasowe kółka itd. itp.) zapłaciłem ponad 2k PLN.
    Chciałem gotówką, ale sklep bardzo się wzdragał - "A nie może Pan kartą? Bo wie
    Pan, my tak wolimy, to dla nas bezpieczniej". W dodatku kusili mnie większym
    rabatem (za gotówkę karta rabatowa na 7%, za kartę - na 10%). Zgadnijcie, jaką
    formę płatności wybrałem... :-)

    m23m

    P.S. To nie jest dowcip - zdarzenie jest całkowicie autentyczne!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1