Re: co zamiast BPH? - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Finanse › Grupy › pl.biznes.banki › co zamiast BPH? › Re: co zamiast BPH?

Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!news.uni-stuttgart.de!news.belwue.de!news.tiscali.de!newsfeed.fr
eenet.de!newspeer1.nwr.nac.net!border2.nntp.dca.giganews.com!border1.nntp.dca.g
iganews.com!nntp.giganews.com!postnews.google.com!v3g2000hsg.googlegroups.com!n
ot-for-mail
From: krzysztofsf <k...@w...pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: co zamiast BPH?
Date: Sat, 03 Nov 2007 05:46:42 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 29
Message-ID: <1...@v...googlegroups.com>
References: <472a12bd$1@news.home.net.pl><fgdapi$bvl$1@inews.gazeta.pl>
<fgdd8m$23a3$1@main.viknet.pl> <fgddqi$vbl$1@news.onet.pl>
<fgdf71$27l5$1@main.viknet.pl> <fgdfi5$3ee$1@news.onet.pl>
<fgen8f$9ue$1@inews.gazeta.pl> <fgfli9$rjf$3@news.onet.pl>
<ejc57a6wpds0$.19ml36xdr1zsl.dlg@40tude.net> <fghecr$7tp$2@news.onet.pl>
<fghk50$p1j$2@inews.gazeta.pl> <fghon0$153$2@news.onet.pl>
<fghplb$dfh$1@inews.gazeta.pl> <fghq0l$49t$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.155.177.201
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1194094002 17240 127.0.0.1 (3 Nov 2007 12:46:42 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Nov 2007 12:46:42 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <fghq0l$49t$1@news.onet.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Opera/9.20 (X11; Linux i686; U; pl),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: v3g2000hsg.googlegroups.com; posting-host=213.155.177.201;
posting-account=ps2QrAMAAAA6_jCuRt2JEIpn5Otqf_w0
X-Original-Bytes: 2656
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:429303
[ ukryj nagłówki ]
On 3 Lis, 13:32, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> *piotr'ek* napisał(a):
>
> > Aha... Marketomaniak który lubi tracić 1h na dojazd i 2h w markecie aby
> > móc zapłacić kartą za kilka towarów.
>
> Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja do Galerii Mokotow mam np. 15 minut, do
> Zlotych Tarasow 25 minut (w weekend). 1h ? ROFL
>
> A to ze sobie lubie pochodzic po sklepach i poogladac zegarki, jakies
> buty, ksiazki czy jakies sprzety to chyba tylko i wylaczenie moja
> sprawa, nie ? Zaraz zreszta wyruszam na taka wyprawe.
>

Takie zachowanie jest jak najbardziej normalne i pasujace do psychiki
czlowieka.

Odpowiednikiem marketow kiedys byl rynek, suk, bazar - gdzie
przesiadywali mieszkancy lokalnej spolecznosci, ogladajac towary,
zawierajac znajomosci i odswiezajac kontakty.

Gdy lokalne bazary przestaly spelniac te role - chlodno, brudno,
nieprzyjemnie - zaczely ja przejmowac nowoczesne centra handlowe.
Sadze, ze kwestia czasu bedzie uruchomienie powiazanych z centrami
kosciolow, bibliotek, teatrow i filharmonii - tak jak juz obecnie
lacza sie z nimi kina.