"Wojciech Nawara" <n...@o...pl> writes:

> Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@i...usunto.pl> napisał w
> wiadomości news:bocum0$qos$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > > [...] oraz w bankach, gdzie masz konta.
> >
> > A po co? Wystarczy przeciez w jednym, banki i tak maja wspolna baze
> > Dokumentow Zastrzezonych (MIG-DZ)
>
> To w końcu utratę dowodu trzeba zgłaszać na policję, czy do organu
> wydającego? I kto niby ma wydać potwierdzenie zgłoszenia utraty? Bo
> zgłupiałem. :-)
>
> Byłem przekonany, że na policję zgłaszam utratę, a z organem wydającym
> załatwiam wydanie duplikatu. A widzę w tym wątku informację, że to organ
> wydający powinien przyjąc zgłoszenie i wydać potwierdzenie.
> Czy 'organy wydające' zastrzegą dokument w bazie MIG-DZ ?
>
> I jak z prawem jazdy / paszportem ?

Teoria bywa różna. Z praktyki o ile mi wiadomo:
a) policji nie chce się rejestrować utraconych dokumentów,
b) jeśli policja nie zarejestruje utraconego dokumentu, jest spora
szansa że jakiś bank otworzy na ten dokument rachunek (jeśli
zarejestruje, być może też, ale wtedy ma się odpowiedni kwitek)

Ja bym:
a) zgłosił kradzież na policji,
b) zgłosił utratę w gminie,
c) zastrzegł dokument w swoim banku,
zalepiając w ten sposób najważniejsze dziury (dziury w formie 'na ten
dowód ktoś bierze kredyt w nieznanym mi banku czy kupuje na raty' nie
da się zalepić ale kwitkami pobranymi przy a) i b) można się bronić).

Instytuacje wymienione wyżej podobno wymieniają dane ale wymiana ta
dziwnie często bywa zawodna.