eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiczy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
  • Data: 2007-11-16 11:10:23
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: j_jasiu <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 16 Lis, 11:38, "Konrad N.S." <n...@o...pl> wrote:
    > czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)
    >
    > nie wiem, czy moje określenie jest trafne. rzecz w tym, że indeksy giełdowe
    > (wig, wig20) po 9 dniach spadków, jednym dniu małego wzrostu znowu lecą w
    > dół od kilku dni pod rząd.
    >
    > czy w powyższej sytuacji ma sens decydowanie się na dopłacanie do funduszy
    > bądź nabywanie nowych jednostek kolejnych funduszy licząc że trend się
    > odwróci, i w ten sposób realizować zysk?
    > mam na myśli strategię: dziś indeksy w dół - zakup jednostek. kolejny dzień
    > w dół - kolejny zakup. kolejny dzień - kolejny zakup. indeksy w górę - nie
    > nabywać jednostek.
    >
    > czy powyższe ma sens, czy jest głupotą?
    >
    > K>N>S>

    Hmmm....

    Ja narazie czekam, ale ja inwestowałem w 2 różne fundusze i jestem do
    przodu. Nie inwestuje się kasy tylko w agresywny fundusz tylko
    rozkłada się pieniądze na agresywny i ubezpiecza się w np. obligacjach
    lub funduszu stabilnym. Dzięki takiemu podejściu nie stracisz kasy, a
    jeżeli już to minimalną jej część, gdyż fundusz stabilny nie spada tak
    gwałtownie jak fundusze akcji. Dzięki takiej strategii jestem do
    przodu i mam mały bo mały ale zysk.

    Generalnie strategia powinna być taka, że kupuje się w okresie kiedy
    jednostki tanieją a sprzedaje drogo, pamiętać należy też o tym, że w
    fundusze powinno się inwestować długofalowo tzn min 3-5 lat.

    Tyle teorii a wiadomo, ludzie widząc olbrzymie reklamy z jeszcze
    większymi % na nich to dostają amoku i kupują, a jak lekko coś idzie w
    dół to od razu sprzedają nie patrząc na nic.

    Jeżeli chcesz porady to wg mnie powinieneś czekać i na koniec grudnia
    i początek stycznia zacząć kupować (jeżeli obserwowałeś trendy z
    ostatnich kilku lat to pod koniec roku zawsze jednostki tanieją), gdyż
    ludzie teraz zaczynają się wyzbywać jednostek aby na koniec roku
    zrealizować zyski. Przy obecnej panice na giełdzie (należy otwarcie to
    sobie powiedzieć) ludzie zaczną właśnie w ten sposób reagować co
    przyczyni się do jeszcze większego spadku ceny jednostek.

    Sytuacja może się zmienić po nowym roku jak wszystko się uspokoi i
    zacznie od nowa działać. Część ludzi pewnie się wystraszy i wróci do
    lokat bankowych, ale część powróci i koniunktura zacznie się kręcić.
    Swój wpływ będzie też miało rozpoczęcie prac nad EURO 2012 (jeżeli do
    tego dojdzie) i gospodarka znowu ruszy z kopyta, więc i jednostki
    zaczną drożeć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1