eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiczy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
  • Data: 2017-08-29 21:08:34
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    > Trochę pomieszałeś.
    > Po pierwsze - autoryzację z autoryzacją elektroniczną - a ściślej z
    > autoryzacją EMV. Bo podanie karty wypukłej i odbicie jej żelazkiem też
    > autoryzacją jest.

    Nie jest. Autoryzacja w tym kontekście = autoryzacja banku.
    Jakieś tam np. przepisy albo inne regulaminy także mówią o autoryzacji
    transakcji (przez klienta), ale to inna sprawa, lekko zaciemniająca
    sytuację.

    > I drugie - karty electron WYŁĄCZNIE - z kartami, które mogą być
    > autoryzowane EMV, ale nie muszą - choć wtedy ryzyko bierze na siebie
    > akceptant.

    Jeśli dobrze rozumiem... ale karty electron oryginalnie to nie były
    w ogóle karty EMV. Właśnie ze względu na wprowadzenie EMV oraz
    w szczególności z powodu (stopniowego) wprowadzenia liability shift
    karty electron (obojętnie, z procesorem lub bez) zaczęły być wycofywane.

    > Bo kartą typu visa electron czy maestro nigdzie nie zapłacisz bez
    > terminala na pewno.

    A co to znaczy - bez terminala? W żelazku cyferki się nie odbijają, tego
    nie kwestionuję. Natomiast transakcje internetowe, telefoniczne,
    listowne, card-present keyed-in - bez problemu (jeśli karta nie ma
    blokad, ale wiele VE nie miało).

    Maestro to nieco inna sprawa, tam podobno tylko card-present, chociaż
    podobno istniały wyjątki.
    BTW Maestro z handlobanku były wypukłe (niestandardowo - nie miały
    numeru).

    > Inna sprawa, że kartą wypukłą też mogą nie chcieć przyjąć płatności,
    > jeśli im się np. zepsuł terminal i jedyne, co pozostaje, to poskarżyć
    > się do visa/mc (bo np. do deutsche bank, który kartę wystawił, skarżyć
    > się nie ma po co - oni takiej władzy nad akceptantami nie mają, i sami
    > nie wiedzą za bardzo, dlaczego w ogóle karty wypukłe wydają - to
    > pewnie właśnie taka tradycja).

    Zasadniczo, to taka skarga będzie bezskuteczna. Sprzedawca nie ma
    żadnego obowiązku przyjęcia zapłaty "mechanicznej", a najczęściej nie ma
    także takiej możliwości. Dodatkowo, sprzedawca może wymagać (i zazwyczaj
    wymaga) autoryzacji banku* dla każdej transakcji, a banki normalnie nie
    powinny autoryzować transakcji, jeśli używana jest karta i czytnik EMV,
    a transakcja jest card-present non-EMV (magstripe lub keyed-in, lub ew.
    żelazko), z oznaczeniem EMV jako uszkodzonego (bo wtedy liability shift
    nie działa).
    Zauważ, że powyższe nie zależy od wypukłości karty.

    *Autoryzacja banku - może być offline EMV.

    Wyobrażam sobie, że wciąż mogą istnieć karty wypukłe bez EMV, zresztą
    mogą to być także karty płaskie (mniej prawdopodobne), które mają
    ustawione (nie tylko service code, także w bazie BINów) zezwolenie na
    transakcje magstripe bez autoryzacji. Ale generalnie, płaskość
    i elektroniczność kart przestała mieć jakiekolwiek znaczenie. Wydaje
    mi się, że są (jeśli są) utrzymywane tylko po to, by nie zmieniać umów
    z klientami.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1