v...@a...pl napisał(a):

> a co powiesz o Gold , wg wykresu Gold zdycha .TAAAka okazja?
>
>
> szort-Man
>


To prawda, że złoto jest "przegrzane", więc należy się spodziewać jakiegoś
spadku. Optymalnie byłoby do 1600, ale tutaj pewnie będzie czekał popyt. No bo
w końcu co innego kupić na kiepskie czasy, które nastaną wraz z jesienią?
Frank jest drogi, euro i usd jako zbankrutowane nie wchodzą w rachubę.
Pozostaje więc złoto oraz... PLN ;-) Może się mylę, ale kiedy złoto znów
zacznie ustanawiać nowe rekordy, myślę, że kto wie czy inwestorzy nie zaczną
szukać alternatywnych inwestycji. Nasz kraj, jakkolwiek rządzony od 20 lat
przez cwaniaków i populistów prezentuje się nie najgorzej (na tle innych,
oczywiście). To jednak jest możliwe dopiero za kilka miesięcy.

Co do złota jeszcze coś - rok 2012 nadchodzi nieubłaganie i można się z tego
śmiać, ale wielu zechce mieć choćby trochę monet czy biżuterii. Mówi się, że
rynek wykazuje się jakąś zbiorową mądrością czy też intuicją, przewidując
bezbłędnie coś, co się ma wydarzyć. Myślę, że 2000usd/uncję pęknie jeszcze w
tym roku a na drugi zajdziemy dużo wyżej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/