RobertS napisał(a):
> ludzie czym wy sie ekscytujecie?
>
> nie ma najmniejszego znaczenia ile kredyt kosztuje teraz lub ile bedzie
> kosztowal w przyszlym miesiacu, to zobowiazania na kilkadziesiat lat!!!
> i w takim horyzoncie nalezy je rozpatrywac

Z tym, że wcale niekoniecznie. Zakładasz, że ktoś bierze kredyt na
30 lat po to żeby go spłacać przez 30 lat. To jest uproszczczenie -
część ludzi bierze maksymalny okres ze względu na wysokość raty
miesięcznej zakładając wcześniejszą spłtaę w dużo krótszym
czasie. I wtedy na kredyt trezba patrzeć w perspektywie krótko lub
średnioterminowej.


> po prostu w mBanku i Multi banki maja spora dowolnosc przy ustalaniu
> aktualnego oprocentowania kredytu, natomiast tam gdzie decyduje LIBOR
> lub inna zmienna to rynek okresla jaki jest koszt kredytu

Czyli zakładasz, że w grupie BRE to nie rynek kształtuje poziom
oprocentowania tylko widzimisię prezesów? :> Przy obecnej łatwości
zmiany banku kredytującego, jakiekolwiek ruchy powyżej poziomu
konkurencji spowodują natychmiastowy odpływ klientów.

Rynek tak samo kształtuje stopy w obu przypadkach, z tą jedyną
rożnicą, że przy mocowaniu do LIBORu dzieje się to bezpośrednio.

Więc nie demonizujmy...

> to nie bank podwyzszyl o x% oprocentowanie tylko stalo sie to
> autonomicznie w zwiazku ze wzrostem oprocentowania na rynku miedzybankowym

No i jaką widzisz róznicę?

Efekt jest taki, że mający kredyty w Multi i mBanku płacą mniej, a
Ci wg LIBORu więcej. Co oczywiście nie zmienia faktu, że niedługo
może być odwrotnie... A wtedy wystarczy szybka kalkulacja czy opłaca
się przejść z kredytem do innego banku. Proste...

pzdr
kovy