> NBP. Rozumiem, ze ustalany jest on na podstawie srednich kursów banków, któe
> to kursy splywaja sobie do NBP.

W zasadzie tak, ale chodzi o srednia z bankow (z grubsza mowiac) w danym
momencie, a nie jakies "srednie kursy" poszczegolnych bankow - to tak dla
jasnosci, bo jest wazne dalej

> 1. Co w takim razie przedstawia np. wykres online interii
> http://mojeinwestycje.interia.pl/wal/wykresy_wal_on?
wal=USD/PLN&piec=t

Przedstawia najprawdopoboniej (albo przynajmniej ma przedstawiac :) kwotowania
kursu PLN do USD na rynku miedzybankowym. Tam handel odbywa sie i cena zmienia
non -stop (oczywiscie handel jest z rozna intensywnoscia o roznej porze - jak
widac rynek zamyka sie po 18-ej i otwiera po 7-ej - to dlatego, ze zlotowka
handluja nie tylko u nas, ale i np. w Londynie.

> 2. Jakie jest zródlo tego kursu? Skad sie biora inne wykresy online np
> onetu?

Trzeba by ich spytac, czy poszperac - powinno byc gdzies tam napisane.
Najprawdpodoboniej dane te biora z Reutersa (gdzie swoje biezace ceny podaja
banki - mozna ogladac je osobno, albo kurs wyznaczany na ich podstawie przez
maszyne Reutersa (najlepszy w danym momencie). Najprawdopodobniej o ten
wlasnie kurs chodzi. Alternatywnie moze byc to analogiczny kurs, czerpany z
serwisu Bloomberga, najmniej prawdopodobne, ze kursu dostarcza ktorys z
brokerow walutowych.

> 3. NBP zafixowal srednia na poziomie 3.1518 (ta czerwona krecha na dole).
> Skad sie wzial ten kurs skoro caly wykres do godz 11.00 byl ponad ta krecha

Co z tego? Wazne ze akurat o 11-ej dotknal 3.1518 - przeciez na wykresie dosc
dokladnie to widac :)
Ale obserwacja jest ciekawa - rzeczywiscie zdarza sie, ze kurs na fixingu bywa
troche zaburzony. Czasami ktos sztucznie generuje popyt lub podaz tuz przed
fixingiem, zeby "podrasowac" kurs np. do celow wyceny. Niekoniecznie musi to
byc zreszta manipulacja: z powodow formalno-ksiegowych dla kogos moze byc wazne
dokonanie transakcji walutowej po kursie jak najbardziej zblizonym do
oficjalnego - i stad takie zachowania.

Mam nadzieje, ze wyjasnienia te sa wyczerpujace :)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl