Użytkownik "Jurek Zielinski" <j...@t...debica.pl> napisał w wiadomości
news:slrnb1g4ej.87u.jurekz@canin.tel.debica.pl...
>
> Kiedyś pisałem o tego typu elsperymentach w Rzeszowie
>
[...]
> Co teraz się z tym projektem dzieje to nie wiem. Termianle z Uczelni są
> zdemontowane (tak mi się zdaje)
>

Jedynym udanym eksperymentem tego typu w Polsce [o ktorym ja slyszalem] sa
karty Oskar. Troche na ten temat mozna znalezc w archiwum grupy.
http://groups.google.com/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&o
e=UTF-8&q=oskar+group%3A
pl.biznes.banki

Tak sie przypadkiem zlozylo, ze wczoraj wspominal na kartach o nich PJO.
<cite1>

Bydgoska mutacja - czy to faktycznie chodzi?
http://www.bsbydg.com.pl/oskar.htm
(przy okazji zwracam uwagę na przezroczyste przepierzenia w
"infomatach" - grunt to dyskrecja :)))


Piotr Stankiewicz 2 lata temu pisał...
http://arch.rp.pl/a/rz/2000/12/20001208/200012080019
.html


A Ola Myczkowska 4 lata temu pisała o starcie OSKARa...
http://arch.rp.pl/a/rz/1998/11/19981110/199811100060
.html

--
pjo
</cite1>

<cite2>
...poszukuje systemu bardzo nowoczesnego, który ułatwiłby
identyfikację członków oraz statystykę związkową...

Czyli co ma Krajowy Związek Kółek i Organizacji Rolniczych do UNIZETO?
:-)

http://ochwal.net/var/bank/Oskar.pdf

całość znajdziecie tutaj:
http://www.gbw.com.pl/_index.php?m1=6&m2=1&m3=1

a tu krótki opis karty OSKAR wraz z jej zdjęciem:
http://www.regional-business.com.pl/nr2_40/gbs_barl.
html
--
pjo
</cite2>

Kart przedplaconych ING nie nalezy traktowac jako elektronicznych
portmonetek. W publikacji NBP - Rynek kart płatniczych w Polsce na tle
rozwinietych rynkow w krajach Unii Europejskiej, autorstwa R. Jachowicza
elektronicznej portmonetki...
<cite>
W literaturze można spotkać różne podobne do siebie definicje elektronicznej
portmonetki. Europejski Instytut Monetarny definiuje ją w następujący
sposób:

Elektroniczna portmonetka (z ang. electronic purse)-elektronicznie
przechowywana wartość pieniężna na urządzeniu technicznym, która może być
szeroko używana do dokonywania płatności bez konieczności angażowania
rachunków, tylko działająca jako instrument przedpłatny na okaziciela.
</cite>

Jak widac karty ING nie spelniaja tych warunkow, bo sa polaczone z
rachunkami bankowymi. Przy kazdej transakcji musi zostac pobrana informacja
o stanie rachunku, bez tego nie ma mozliwosci zaplaty.
W dalszej czesci publikacji mamy opis dzialania pieniadza elektronicznego.

<cite>
Elektroniczna portmonetka jest kartą wstępnie przedpłaconą, gdyż umożliwia
jej
posiadaczowi przekazanie z jego rachunku bankowego określonej wartości
środków
pieniężnych w postaci elektronicznych Impulsów Ideą elektronicznej
portmonetki jest
bezgotówkowe realizowanie płatności za towar lub usługę opiewających na
niewielkie
kwoty. W czasie realizowania płatności ilość środków na karcie jest
redukowana
(w postaci zapisu elektronicznego). Transakcję taką można zobrazować na
prostym
przykładzie. Załóżmy, że klient posiada elektroniczną portmonetkę, na którą
może
załadować kwotę 100 zł. Następnie dokonuje w sklepie spożywczym zakupów
opiewających na 20 zł, za które płaci swoją elektroniczną portmonetką. Po
zrealizowaniu transakcji wartość środków na jego karcie zostaje zredukowana
do 80
zł. Może on w każdej chwili sprawdzić ile środków jest do jego dyspozycji na
karcie.
służy do tego specjalny czytnik wyglądający podobnie jak niewielki
kalkulator. Po
wsunięciu do niego karty wyświetla się aktualny zasób środków na niej
przechowywanych. Oczywiście elektroniczna portmonetka może być ponownie
załadowana z rachunku bankowego jej posiadacza. Może on tego dokonać za
pośrednictwem specjalnie przystosowanych do takich czynności bankomatów,
komputera połączonego do sieci lub systemu home-banking.

Elektroniczne portmonetki posiadają pewne cechy upodobniające je, a także
zdecydowanie odróżniające je od innych form płatniczych.

Podstawową cechą różniącą je od innych kart płatniczych jest ich
przeznaczenie.
Elektroniczne portmonetki mają bowiem zastosowanie, jak już wcześniej
wspomniano,
w płatnościach niskokwotowych. Natomiast tradycyjne karty płatnicze
(debetowe,
kredytowe i obciążeniowe) służą przede wszystkim do bezgotówkowych płatności
opiewających na większe kwoty. Wynika to z faktu, że punktom
handlowo-usługowym
nie opłaca się akceptować płatności kartami poniżej określonego pułapu, ze
względów
czysto ekonomicznych. A to dlatego, że za każdą płatność kartą akceptowaną w
swoim
punkcie muszą zapłacić kilku procentową prowizję na rzecz centrum
autoryzacyjno-
rozliczeniowemu (porównaj rozdział 2). Marginalny koszt jednej transakcji
przeprowadzonej zwykłymi kartami płatniczymi jest więc zdecydowanie większy
niż
w przypadku elektronicznych portmonetek, które zostały wymyślone właśnie do
realizowania tego typu transakcji. Posiadacz takiej karty może ją załadować
do różnej
wysokości (około 250 EURO), w zależności od rodzaju systemu elektronicznej
portmonetki, natomiast obecnie średni koszt transakcji elektroniczną
portmonetką
wynosi około 20 EURO.
</cite>

Polecam takze publikacje z tej samej serii pt. Pieniadz elektroniczny,
autorstwa A. Maslag

Maciej