eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[prasowka] eurobankowa windykacjaRe: eurobankowa windykacja
  • Data: 2009-11-19 09:13:10
    Temat: Re: eurobankowa windykacja
    Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 19 Lis, 00:48, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > Tomek z Wawy <t...@t...pl> writes:
    >
    > > Ponieważ deponując w bankach środki czuję się w pewien sposób
    > > pośrednio okradany przez osoby niespłacające kredytów,
    >
    > W jakim sensie?

    Ja pożyczam bankowi, bank kredytobiorcom, kredytobiorcy nie spłacają,
    bank upada, ja czekam na syndyka, aż łaskawie mi odda po x czasu
    (strata), zakładając, że BFG nie będzie iluzją (czego nie sugeruję).

    > Taaaak, nie ma na raty a ma na dlugotrwala walke przed sądem z duuuzym
    > przeciwnikiem. Jasne jasne.

    Składa zawiadomienie do prokuratury, jeśli ma rację, cały proces nic
    go nie kosztuje, poza czasem, którego ma nadmiar skoro ma czas chodzić
    do TVNu.

    > A to to akurat prawda, ale (nie czytalem tamtego tekstu, chociaz
    > domyslam sie o co chodzi) to nie usprawiedliwa kryminalu w wykonaniu
    > banku.

    Było ostro, czy kryminalnie? Na razie zarzutów i wyroku brak, więc
    domniemywam, że Pan się poczuł obrażony tym, że ktoś chce odzyskać
    swoje pieniądze. W ryj nie dostał, nic w sumie się nie stało, trochę
    mu nawsadzali przez telefon, żeby zmobilizować.

    > No jasne, bo w placowce to typowo sami geniusze pracuja, i tylko
    > trywialne problemy sa dla nich nie do przejscia - te skomplikowane juz
    > nie.

    No to dostałby jasną odpowiedź - nie umiem Panu pomóc - ma Pan płacić
    tak jak w umowie, którą w pełni poczytalności Pan podpisał.

    > Wroc do rzeczywistosci.

    Czuję się jak najbardziej real.

    > Jakbys napisal ze ma sie umowic na spotkanie z dyrektorem oddzialu (czy
    > kims podobnym), to mooooze bym byl w stanie w to uwierzyc. Nie mowie ze
    > akurat w pozytywny wynik takiej rozmowy.

    Bo nie musi, ale to lepsze niż telewizja. To nie zmienia nic w tym, że
    płacić musi. Mógł nie pożyczać, na razie do tego nie zmuszają siłą,
    widocznie potrzebował i pomylił kasę zapomogową czy inne zusy z
    bankiem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1