eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankihakerzy z pbb? ;-)))Re: hakerzy z pbb? ;-)))
  • Data: 2003-02-24 00:54:06
    Temat: Re: hakerzy z pbb? ;-)))
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dariusz Jaworski wrote:
    > Czy Ty cały czas piszesz o wstawianiu treści dowolnego komunikatu
    > do urla? Jasne, oczywiście. mBank mógł i powinien był to zablokować
    > ale robienie z tej możliwości "włamania hakerów" i pisanie o tym
    > w poważnym dzienniku to komedia. Moim zdaniem mBank miałby podstawy
    > do podania Rzepy do sądu o zniesławienie i narażenie na straty,
    > bo ŻADNEGO włamania nie było. Nazywanie tego "kryzysem" jest
    > z Twojej strony niepoważne. Tworzenie z tego sensacyjnego
    > artykułu o hakerach to, za przeproszeniem, debilizm.

    Pytanie co Ty rozumiesz pod pojeciem kryzys. Ja pisalem tutaj o
    kryzysie w konteksie public relations i jako taki powinien byc w nim
    rozumiany. Ty jak widze z takowa definicja nie miales stycznosci,
    dlatego twierdzisz, ze jestem niepowazny.
    Nie mnie rozsadzac kto ma racje - zajrzyj w takim razie do literatury.
    Poszukaj hasel komunikacja kryzysowa, kryzys + public relations itp.
    Wpisz w googla i zobaczysz co ci wyskoczy.

    Dla mnie kryzys jest rozumiany jako utrata zaufania (lub nawet samo
    ryzyko utraty zaufania) czesci obecnych lub potencjalnych klientow
    mBanku. Publikacja Rzepy nie byla juz nawet przyczyna, a skutkiem. W
    moim rozumowaniu juz samo pojawienie sie zrzutu ekranu i mozliwosci
    "bawienia sie" przez klientow komunikatami zasluguje na nazwanie tego
    sytuacja kryzysowa.
    Nadrzednym celem walki z kryzysem jest ochrona podstawowych wartosci w
    tym przypadku banku, jaka jest wiarygodnosc i dobra reputacja.

    Ot i co. Reasumujac sprawdz w jakim to bylo wszystko kontekscie
    napisane. Wtedy jeszcze raz mozesz napsiac, czy pisze niepowazne
    rzeczy ;)


    Raczej
    > Rzepa powinna stracić po czymś takim czytelników niż mBank
    > klientów. No, ale nie wymagajmy od czytelników Rzepy wiedzy
    > o tworzeniu stron WWW. Wymagajmy tego od dziennikarza,
    > który pisze idiotyzmy.

    No i w tym sie zamyka calosc wywodu. Dziennikarz nie dopelnil do konca
    swojego obowiazku (jest tylko czlowiekiem), na reputacji stracil bank
    (az musial dac info _teraz_ na stronie z aktualnosciami). Ludzie,
    kotrzy sie z tym nie zetkneli - zaraz zaczna szukac o czym to pisala
    Rzepa. Jako, ze sie w wiekszosci nie znaja - zaczna myslec - kto ma
    racje - Rzepa (powazna gazeta), czy bank. Co ma kto dostracenia w
    calej aferze - gazeta, czy bank?

    > Ja bym stawiał na ten program na A, który im wdrożyła firma też na
    > A.

    altamira to tutaj nie miala nic do dzialania... Widziales te
    komunikaty w ogole? ;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1