> A co było jak jedna spółka produkujaca kable -Tele Fonika kupiła drugą -
> Kable w Ozarowie. własciciel zainwestował i chce rozwalic - taka jest tez
> logika w kapitalizmie. Inteligo2 nowego własciciela moze byc całkiem inne,
> tak jak inny jest mbank i np.citibank..

Ale odroznij typowe w Polsce (dotyczace przede wszystyim bylych zakladow
panstowych) wykupienie po to, zeby zamknac (czy to po to, zeby pod stara
nazwa sprzedawac produkty produkowana zagranica np. Goplana - czy tez po to,
zeby np sprzedac terney w centrum miasta pod biurowce czy hipermarket) od
zwyklej sprzedazy podmiotu.
Bank to bank a nie fabryka.

Zeby spelnic wszystkie wymagania NBP do powolania nowego bnku, trzeba sie
niezle natrudzic - lepiej wtedy kupic jakis maly juz istniejacy - tak
zrobila Nordea, DB24 itp.

Oczywiscie, ze zawirowania wokol glownego akcjonariusza wplywaja negatywnie
na samo Inteligo, ale nigdzie nie znaczy to, ze sie wycofuje i zamyka
podwoje.

Czy jak minister chcial sprzedac akcje TPSA to tez krzyczalbys, ze TPSA
znika z rynku??? ;)