1. gdyby wszedzie mozna bylo placic karta bez limitow to by bylo ok, albo
chociaz gdyby wyplata bankomatowa sie do tego liczyla lub mozna by nia placic
przez net
2. korzystam do tych celow z karty ze zlota rybka mbanku lub debetowej
allekarty bo prztyjamniej punkty pay back naliczaja i nie mam ochoty tego zmieniac
3. nie mam tez ochoty byc zmuszanym do comiesiecznego regularnego korzystania,
zreszta takie ukrywanie oplat w 20 stronnicowym dokumencie pisanym malym
druczkiem ogolnie dla wszystkich uslug zalatuje lekkim oszustwem, (a na pewno
zmiana wizerunku karty dostepna z poziomu www)

po 3 miesiacach wchodze na swoje konto. A po trzech bo pomylilem haslo przez
ten kretynski sposob jego wprowadzania (ktory moglby byc na zyczenie) i konto
mialem zablokowane
a tam saldo -23 zl. Klikam na szczeoly prowizja = -23 zlote no i kurw. nie
sposob sprawdzic za co ta prowizja, pracownik banku w mailu tez mi nie
powiedzial. Nie wiem czy to za karte czy za co. Zamawialem link aktywacyjny
poczta bo genialny internetowy bank nie umozliwia odblokowania przez net czy
telefon, i nawet ni ewiem czy za to mnie i ile skasowali, bo w cenniku nie
znalazlem takiej uslugi.


nikomu nie polecam tego banku ze wzgledu wlasnie na te oplaty i wybitnie ubogi
i nieintuicyjny panelk do zarzadzania przez www. Nawet pinu do karty zmienic
nie mozna ..

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/