trainer napisał(a):

> jak ktoś już się chce zabezpieczać na całego, to
> w inteligo możesz utworzyć konto o nazwie np. "zapasy" i trzymać tam te
> przysłowiowe 100zł wymagane do zniesienia opłaty za konto, a na koncie
> do ktorego jest podpięta karta mieć saldo zerowe, i na kilka minut przed
> zapłatą robić przelew - uchroni to przed sąsiadem i przed wszystkimi.

rady sluszne jak najbardziej i nie tylko dla paranoikow. tylko, ze:
1. na obydwoch kontach nalezaloby nadwyzke 100,00 PLN utrzymywac dla
unikniecia oplat;
2. jesli chce sie ta karta placic rowniez w sklepach to nic z tego nie
bedzie, bo przeciez musza byc zawsze jakies srodki na koncie z nia
powiazanym.

chyba, ze wystapic o karte do drugiego konta. ale to dodatkowe stale koszty.

pozdrowienia,
--
Konrad