Dnia 16.04.2007 Zbigniew Szalbot <k...@s...homedns.org> napisał/a:
> "jeżeli środki znajdujące się na ROR są wyższe od ustalonego limitu
> górnego - nadwyżka przekazywana jest na rachunek bilansujący
>
> jeżeli środki znajdujące się na rachunku bilansującym każdego dnia
> powodują, obniżenie podstawy do obliczania odsetek , a tym samym
> zmniejszają koszt spłaty kredytu.
>
> Z bilansowania kredytu oszczędnościami mogą skorzystać osoby zaciągające
> kredyt w PLN. Opcja bilansowania działa w okresach trzyletnich."
>
> Zakladajac, ze ustalam sobie gorny limit w wysokosci 6 tys. PLN i mam na
> koncie 10 tys. PLN, co mi to da w sensie bilansowania kredytu? Jak to
> dziala?

Kiedy na rachunku bilansującym będziesz miał te 4k, to w tych dniach
zapłacisz odsetki nie od pozostałego kapitału kredytu, tylko od tej kwoty
pomniejszonej o 4k. Wiesz, to jest fajne kiedy ma się tych nadwyżej na
rachunku bilansującym tak >10% kapitału. Wtedy to zaczyna mieć jakikolwiek
odczuwalny efekt. Natomiast jeśli masz kredyt na 300k, to te 4k pewnie
lepiej wykorzystać inaczej. Chociaż teoretycznie to każda złotówka
'bilansowania' kredytu ma sens, bo zmniejsza koszt kredytu. Więc jeśli ma
to leżeć na oprocentowanym na 0,10% ROR, to niech leży na tym rachunku
bilansującym.

> Czy warto w to wchodzic czy lepiej moze po prostu te 4 tys. PLN
> przeznaczyc na przedterminowa splate czesci kredytu?

Zależy jaki to kredyt. Jeśli długoterminowy hipoteczny, to lepiej wydać na
kurs czegoś, co Ci się przyda w pracy zawodowej, dzięki czemu będziesz więcej
zarabiał i zyskasz więcej niż te grosze na kredycie. :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/