eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankijaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
  • Data: 2020-05-10 23:04:25
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-05-10 o 13:18, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu niedziela, 10 maja 2020 12:06:09 UTC+2 użytkownik cef napisał:
    >
    >> Ja nawet nie analizowałem jego finansowych przedsięwzięć ale sama
    >> postawa jest dla mnie zrozumiała. Każdy jakoś dysponuje swoimi środkami
    >> i niektórych
    >> dziwią moje decyzje finansowe - widocznie jemu tak jest wygodniej.
    >> Część swoich środków trzymam np na lokatach 0,5% albo w akcjach
    >> a nawet płacę kilkaset złotych rocznie za możliwość zaciągnięcia kredytu
    >> w koncie
    >> i nie uważam, że miałbym być z tego powodu przypadkiem beznadziejnym.
    >> Tyle tylko, że ja nie uważam, że zarabiam czy oszczędzam i być
    >> może to jest kluczowe.
    >
    > Dokładnie to. Plus inne fałszywe "argumentacje" dla naiwnych dzieci, których już
    nie chce mi się powtarzać.
    >
    > Ale przyznam, że ciekawi mnie też powód płacenia za KO w sytuacji posiadania lokat
    na 0,5%, które zapewne można w razie potrzeby zerwać z mniejszą stratą.
    > Bo gdyby to był milion, to już byłby lepszy %.
    > Opowiesz coś czy to tajemnica?

    Kiedyś w ramach swojej działalności zostałem postawiony
    w takiej sytuacji, że żeby zachować źródło dochodu musiałem
    wyłożyć wszystko co miałem odłożone i nie zostało mi nic - ani złotówki
    na bieżącą działalność ani na czarną godzinę a na głowie stałe wydatki
    i widmo braku zleceń i jak nie było za wiele roboty, to ratowałem się
    KO. W sumie mógłbym je już to zlikwidować, ale teraz znowu nędza idzie.
    Lokaty trzymam tylko dlatego, żeby jak się trafi jakiś kontrakt
    wymagający sporych zakupów, to likwiduję bez bólu i środki mam dostępne
    prawie od ręki. Taki bufor- odsetki nie grają roli - bardziej chodzi mi
    o odsunięcie tych środków
    z rachunków bieżących, żeby ich od razu nie wydać na pierdoły.

    > Akcje to inna sprawa.
    > Chyba że są "dla dzieci" - "Co to jest inwestycja długoterminowa? Każda nietrafiona
    inwestycja krótkoterminowa".

    W akcje to się raczej bawię - kwotę 10tys sobie ulokowałem, to żadna
    inwestycja -
    połowa dała jakiś zysk (a i tak za wcześnie sprzedałem) a druga połowa
    stratę,
    której na razie nie finalizuję.
    PS
    Kiedyś bawiłem się giełdę bardziej - z analizą historii podmiotów,
    wyników finansowych,
    trendów rynkowych - ale wymagało to zbyt wiele czasu a efekty takie sobie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1