witek <w...@g...pl.invalid> writes:

>> W wypozyczalniach samochodow? Tam nie trzeba weryfikowac stabilnosci
>> zatrudnienia ani wysokosci dochodow, to nie kupowanie domu ani nawet
>> samochodu.
>
> To nie o to chodzi w wypożyczalniach.
> Wypożczając samochód należy czytać co się podpisuje. A podpisuje się
> zgodę na obciążenie karty nawet po rozliczeniu.
> W razie jakiś "zadrapań" kartę kredytową jest bardzo łatwo obciążyć, a
> zgodę przecież mają.

Oczywiscie, dokladnie to samo napisalem. Nie wiem skad ludzie biora te
teorie ze wypozyczenie samochodu to jakis luksus zarezerwowany dla
bogaczy. Czasem to jest po prostu jedyna praktyczna i ekonomiczna
mozliwosc.

> Cała teoria wzięła się stąd, że limity są znacznie wyższe niż
> aktualnie wykorzystana kwota i obciążenie karty kredytowej nie kończy
> się odmową ze strony banku, co przy debetowych może się trafić, bo
> ludzie z rzadka mają pieniądze.

Wypozyczalnie czesto zakladaja blokade ze sporym zapasem, w przypadku
karty debit to moze byc pewien problem dla klienta (albo moze sie nie
udac i nici z wypozyczenia). Na KK blokada "obciaza" bank i klient
nawet o niej nie potrzebuje wiedziec (jesli ma zapas limitu).

Samo opieranie sie na typowych limitach (wiekszych na KK) to jest taka
sobie praktyka IMHO, odmowe mozna dostac na KK tak samo jak na kazdej
innej karcie.
--
Krzysztof Halasa