MK wrote:

> "JJ" <J...@c...pl> wrote in message news:f7baab$36t$1@news.vectranet.pl...
>>
>> problem polega na tym:
>> co nalezy do banku, a co do klienta ?
>> czy mam placic wedlug swojego widzimisie - a widzi mie sie , ze np. zakup
>> lcd na 10k nie dotarl do banku, wiec nie place ?
>> czy place wedlug wyciagow z banku ?
>> a jesli tak, to skad te wyciagi ?
>>
>
> Zrezygnowales i cool :). Klient ma kilka mozliwosci sprawdzenie salda,
> transakcji i kwoty jaka ma byc splacona. Citi oferuje wyciagi papierowe,
> informacje za posrednictwej citiphone oraz serwis internetowy. Nawet gdy
> jeden z kanalow zawiedzie to jest mozliwosc skorzystania z innego.
>
> MK

no i ponawiam pytanie - czy to moim obowiazkeim jest dociekanie, jakie mam
saldo zadluzenia ( i nie jest wazne z jakiego kanalu zgodzilem sie
korzystac, a zgodzilem sie tylko na wyciagi papierowe ),
czy to obowiazkiem banku jest dostarczenie mi wyciagu ?

P.S.
jakos mi sie nie chce i nie mam zamieru bankowi ulatwiac zycia i zgadzac sie
na polecenie zaplety, wyciagi w formie elektronicznej itd. itp.