JerzyR <j...@k...chip.pl> napisał(a):

> > Poza tym osobne konto to osobne konto. Łatwiesza kontrola i mniejsza
> > pokusa
> > aby sobie pożyczyć na bieżączkę...
>
> tzn. jak wspolnota ma brak kasy na biezace potrzeby, np. z powodu nie
> rozliczenie faktyczniego zuzycia ciepla/gazu itp. to lepiej aby pienieadze
> pozyczyc od banku niz zabrac tymczasowo z konta f.remontowego?
>
Pytanie raczej brzmi co się stanie jeśli wspólnota zagospodaruje tą kasę na
ciepło/gaz a Ty odliczysz sobie to w ramach ulgi remontowej i to sie jakimś
cudem wyda?

> Jak przedstawisz w banku przelew z tytulem zaplaty "f.remontowy" to kto
> sprawdzi czy to jest wydzielone konto czy nie. Zreszta juz ostatni rok
ulgi
> remontowej:(
>
Jesli to roblisz osobnymi przelewami, to pewnie nikt nie zapyta, ale jeśli
jednym, to oprócz przelewu może dojść konieczność załączenia
wyszczególnienia składników zaliczki. Więcej papierów i większe
prawdopodobieństwo pomyłki...

> Kontrola jest na koncie funduszu (nie koncie rach.bankowego).
> Nie widze sensu placic za prowadzenien dodatkowego konta.
>
Generalnie masz rację, jeśli wszystko działa OK i firma wynajęta do
administrowania nieruchomością rzetelnie prowadzi księgowość, mie ma to
większego znaczenia, ale bywa różnie. Ja mimo wszytko wolałbym mieć tą kasę
na wydzielonym rachunku.

> JerzyR
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/