-
Data: 2007-05-05 13:09:49
Temat: Re: konto osobiste.. czyli jak ni e powinno być w żadnym banku (długie)
Od: "melitta" <n...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:f1hm10$1vl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kamil Jońca napisał(a):
> > Autorce wątku trafiła się przygoda z bankiem. Gdzieś powstał błąd.
> > I teraz pyta się o bank gdzie taki błąd *nie powstanie*. Nigdy.
> > Zagwarantujesz jej to ?
>
> Oczywiscie, ze nie zagwarantuje. Tyle, ze to jak dla mnie jest DUZA
> wpadka banku i wystarczajacy powod aby bank zmienic. Przeciez bankow w
> PL jest teraz masa i jest z czego wybierac.
Gdyby to była jedna wpadka to zrozumiałabym - trudno, stało się. To że nie
dopilnowaliśmy terminu (nadal uważam to za dziwne że nie przypominają o
końcu ważności karty) oraz że TŻ musi odebrać w placówce - rozumiem. Nasz
wina. Ale - jak to jest że przez ostatnie półtora roku po zmianie adresu do
korespondencji wyciągi przychodziły na prawidłowy adres a karta nagle na
poprzedni?
Dlatego szukam banku, w którym nie ma takich przygód, gdzie poważnie
traktuje się klienta. Ja wiem - zawse może się coś wydarzyć, ale są granice.
Moje lukas przekroczył
Jezeli kolejny bank sie nie
> sprawdzi to tez mozna go zmienic.
>
> > Dodatkowo jeszcze nie chce złożyć reklamacji i swoich oczekiwań wobec
> > banku.
Co do reklamacji - myślę że kilkunastominutowa rozmowa z panem z lukas jest
zgłoszeniem problemu (czytaj reklamacji) - przecież podobno się konsultował
z przełożonymi.Ja zaproponowałam utrzymanie ważności karty (od razu mówię,
że nie wiem czy to możliwe) - jednej karty - przez ten tydzień kiedy jestem
z dala od banku i powiedziałam że zapominamy o całej sprawie. Odpowiedź (po
kilku godzinach czekania) negatywna.Miała 2 maja zadzwonić koleżanka tegoż
pana, żeby mnie poinformować co w zaistniałej sytuacji - kiedy będzie karta,
czy nową będą produkować, itp. Nie zadzwonił nikt. To o czym ja mam pisać
do nich i czego żądać? Policzyć im za rozmowę, znaczek pocztowy, prowizję
którą musiałam zapłacić? Tak naprawdę wisi mi te kilkanaście złotych.
Bardziej szkoda mi tego czasu, który zmarnowałam i stresu na urlopie.
Uważam, że nie szanują klienta, oczekiwałam z ich strony (przypominam
problem został zgłoszony) oficjalnych przeprosin. Czy ja mam dopraszać się o
zachowywanie fair i wywiązywanie z umowy jaką zawarłam z bankiem?
melitta
Następne wpisy z tego wątku
- 05.05.07 12:31 Krzysztof Halasa
- 05.05.07 19:45 Rafal Franczak
- 05.05.07 20:16 Michal Jankowski
- 05.05.07 21:05 Rafal Franczak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
Najnowsze wątki
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...