s...@i...eu (Malgorzata) napisał(a):

> Czy ktoś może mi pomóc?
> Wczoraj próbująć dokonać przelewu ze swojego konta dowiedziałam się, ze w
> weekend ktoś za pomocą mojej karty (którą mam cały czas przy sobie )
> podjął pieniądze z jakiegoś bankomatu.
> Kartę zastrzegłam natychmiast. Zgłosiłam to na policji i w swiom banku -
> Polbank. No i co? I nic.
> na policji powiedzieli, że często zdarza się, że podczas kiedy ja
> korzystałam z bankomatu, to mogli mój numer karty i PIN zeskanować i
> ukraść pieniądze.

Ale masz potwierdzone, ze przyjeli zgloszenie przestepstwa?????


> W banku powiedzieli, że nie ponoszą żadnej odpowiedzialnośći w takich
> przypadkach.

Zgloszenie przestepstwa(informacje, zeprzyjete) dajesz do nich, zastrzezenie karty
- natychmiastowe.




> A ja do tej pory korzystałam jedynie z z 4 bankomatow Polbanku i
> zeskabnowanie musiało być w jednym z nich - co ciekawe, Polbank nie jest
> zaintereoswany taką info.
> Co robić, do kogo się zwrócić, żeby bank poczuł odpowiedzialność za swoje
> bankomaty i za moje pieniądze?

Najpierw musisz miec w reku ze zablokowano karte i potwierdzenie na pismie w ktorym
reklamujesz transakcje,

> pozdr.
> malgorzata
>
>
> --
> Wyslano z serwisu -> http://www.dokumenty.org
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/