> > próbujcie w GE
> Probujcie gdzie sie da.... Ale moze warto postarac sie o
> wspolkredytobiorce/-ow? Np. rodzice. U mnie bylo tak, ze bank (multi) nie
> chcial wziac pod uwage zarobkow mojej zony (dopiero zmienila prace,
> oczywiscie na lepsza, od razu umowa na czas nieokreslony)... No i okazalo
> sie, ze moi rodzice musza gwarantowac swoimi zarobkami splate kredytu. No, w
> Multibanku i jego klonach to nie probujcie. I tak sie nie uda.
>
> Pozdrawiam,
> Tomek
>

Raczej nie moge liczyc na moich rodzicow....

pozdrawiam,
Mac

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl