g...@p...onet.pl napisał(a):
> czy ktos z Was "doswiadczyl" moze kredytu w WBK Zachodnim? Wlasnie sie do niego
> przymierzam, bardzo ciekaw jestem opini nt. banku.

Samego "brania" to nie pamiętam - jakieś dwa lata temu, w miarę szybko
(nie licząc kolejek w oddziale).
Ale ze spłacania to:
- kilkukrotne pobieranie innch (wyższych) sum niż w harmonogramie spłat
(HS);
- po którymś z rozpatrzonych zgłoszeń ww oddano różnicę, a potem przez
kilka dni (1x dziennie) zdejmowano tą sumę z konta - to pewnie taka nowa
metoda odstraszania klienta od zgłaszania reklamacji - "dobra oddamy ci
tą różnicę ale potem i tak sobie weźmiemy z nawiązką" - sprawę udało się
załatwić (w moim oddziale jest chyba tylko jedna kompetentana osoba na
sali);
- po kolejnej obniżce oprocentowania nowego harmonogramu nie przysłano
;-). No i nie ma sie do czego przyczepić ;-) Oczywiście żartuję - w
umowie stoi jak byk - spłata na podstawie HS, ale na razie mam czasu na
pogadanki w banku...
- zdarzyło się też, że kredyt się gdzieś zapodział - nie było go widać w
interencie.

Poza tym wszystko OK :-> czyli jak wszędzie. Polecam stałe monitorowanie
operacji wykonywanych na koncie.

Ps. Raz, jak obsługujący praktykant źle wpisał w systemie nowy numer
dowodu to następnego dnia dowiedziałem się, że nie mam konta w tym banku
;-))).

--
arcuser