abacab <p...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> zapomnialem dodac ze mamy po 28lat...
>

Niedawno kupowaliśmy mieszkanie (szczęśliwie jeszcze przezd super hossą:) i
moge powiedzieć tyle. Niepotrzebnie zdzieraliśmy zelówki łażąc op bankach,
niepotrzebnie dzwoniliśmy do nich i niepotrzebnie traciliśmy czas na
przeglądanie ofert w Internecie.

Strata czasu. Skonczyło się na tym ze poszliśmy do expandera i wzielismy
kredyt w BPHu w CHFach. (M-bank w tamtym okresie dawał nieco lepsze warunki
ale spękaliśmy troche bo oni ustalają oprocentowanie na podstawie widzimisię
prezesa a nie LIBORu) Na dodatek koleś wynegocjował nam lepsze warunki niz my
byliśmy w stanie wynegocjować w BPHu.

Swoją drogą że trzeba też trafić na dobrego doradce nam sie udało dopiero za
trzecim razem dwóch pierwszych z expandera to była totalna porażka. Generalnie
w Warszawie odradzam oddzial expandera na Jana Pawla ten na przeciwko hali
mirowskiej. Dno.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/