Użytkownik "Piotr Orzechowski" <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com> napisał
w wiadomości news:amcc0p$6mg$1@news.tpi.pl...
> w związku z brakiem odpowiedzi na pismo odnośnie ponownego rozpatrzenia
> wniosku o podwyższenie limitu, chcę skierować pisemko do "szefa" działu
> zajmującego się kartami oraz do wiadomości kilku "komórek" decyzyjnych
banku
> czy ktoś wie, gdzie najlepiej takie pisemko skierować , bo w WBK nie za
> bardzo się orientują kto się tym zajmuje :) ?

ja tez walcze z BZWBK o podwyzszenie limitu kredytowego na karcie, obecnie
to juz tylko _dla_zasady_

po roku czasu ( uzytkowanie bez zadnyc przekroczen) chcialem podwyzszyc
limit na KK,
dostalem pisemko o odmowie bez wymienionego powodu.
Po wyslaniu pisma o ponowne rozpatrzenie, a w szczegolnosci podaniu powodu,
otrzymalem
odpowiedz, ze:

"[..] klient nie posiadajacy konta osobistego w BZWBK lub posiadajacy je
krocej niz 6 miesiecy
moze otrzymac limit w wysokosci
_maksymalnie_jednokrotnosci_miesiecznego_wynagrodzen
ia_netto_"

dodano jeszcze ze moje konto zostalo zamkniete w maju, (zamknalem m.in. z
tego powodu ze majac
karte kredytowa nie dostalem limitu kredytowego w koncie. a jest on raczej
niski)

procedury maja naprawde ostre, mojej mamie, ktora przenosila konto z innego
banku dali po przedstawieniu
historii rachunku tylko jednokrotnosc wplywu, mimo ze w innym banku miala
duzo wiecej.

mam zamiar dla zasady wyslac pisemko w sprawie o podejscie ze gdy nie ma sie
u nich konta to daje sie
mu minimalne limity ( a znaja moja osobe ale dobrych paru lat, mialem tak
konta).

aha Piotr, szukasz jakiegos szefa, moje pismo podpisal Andrzej Stryjski,
Dyrektor ds. Kredytow


pozdrawiam
SirmarK