JJ <j...@v...pl> napisał(a):

> moze jestem rozpieszczony - w mbąku po drugim dzwonku ktos odbiera

W mBanku jestem 11 lat. Jak zaczynał to sami dzwonili do mnie, potem ja
musiałem dzwonić do nich, ale było ok, potem nagła migracja ludzi do mB i nie
można było się dodzwonić, średni czas oczekiwania był 17 minut i wtedy dostali
w całej prasie za to taką krytykę, że zbudowali nowe Call Center od podstaw i
teraz nie ma problemu.

Nie wiem czy widzisz, ale jest u Czarneckiego też od początku jego
internetowej historii i jest dokładnie to samo, więc czas uleczy ten problem.
W tej chwili on kupuje masowo bank po banku, a wszystko to obsługuje jeden
system i jedno call center, więc musiało się zatkać prędzej czy później.
Dzięki prezesowi Stypułkowskiemu z mBanku dużo szybciej niż przewidział
Czarnecki, nie przewidział, że konkurencja sama mu się podłoży...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/