"yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> wrote in message
news:dkqkp8$sp8$3@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie wiem, nie pytałem. Wziąłem na wstrzymanie i przez tydzień ustrojstwa
> prawie nie używałem, korzystając z innego konta. Piszę prawie, bo czasem

A no bo Ty jesteś rozpasany kapitalista i masz kont nazakładanych, nie
przymierzając, niczym minister od Millera przed dymisją rządu ;). Gorzej
mają ci, którzy postsocjalistyczną biedę klepiąc oglądają z trzech stron
każdą złotówkę za przelew i prowadzenie rachunku. Albo tacy jak ja, którzy
wpisawszy litanię zleceń stałych natychmiast zapominają co kiedy i za ile -
i w razie problemów dostają kociokwiku i pląsawicy. Szczęściem, jak dotąd
Multi i BP Inteligo, gdzie mam pozlecane stałe przelewy i polecenia zapłat
działają jakoś w miarę bezproblemowo - oby tak zawsze.

> popatrywałem do środka i choć czasem mnie wywalało, to jakoś mi konta nie
> zablokowało. Nic też z konta nie zniknęło i wszystkie zlecenia

Naukowiec, jak mu powiedzą - nie zaglądać! - to po prostu musi, imperatywem
popychany jeden, choćby się miał skręcić.

> drugorzędne sprawy, dzięki którym jak nie mam co robić to sobie dzwonię do
> Lukasa i robię awanturę (co mnie nadzwyczaj odpręża).

Mam nadzieję, że w ramach eksperymentu socjologicznego, nie zaś po to, by
złośliwie przetestować procedury szkoleniowe BOKu i prawie za darmo poznęcać
się nad nieszczęsnymi absolwentkami liceów zawodowych z odciskami na uszach
i odparzeniami od pampersów.

> Gorzej mają Ci, którym faktycznie konta poblokowało (nie chcę dociekać,
> czy wina leży wyłącznie po stronie Lukasa), zniknęły im anty belkowe
> lokaty, a na dodatek mają do onegoż Lukasa daleko. Taka karma.

Tu Lukas dał cielska, bo powinni zrobić solidny backup zanim wrazili paluchy
w system i z tego backupu elegancko wszystko poodtwarzać, bez włóczenia
klientów po marmurach.
Albo raczej powinni uruchomić awaryjny serwer tymczasowy, skoro dopuszczali
obsługę kont podczas remontu.

> PS. Poprawność polityczna w języku jest nabyta ostatnio. Konstruowanie
> interdyscyplinarnego zespołu jest gorsze od budowania koalicji (chociaż
> ludzie w sobie przyjemniejsi) i skutkuje gadaniem na okrągło, żeby każdy
> myślał, że rozumie i był zadowolony w sobie.

Aż mnie ciekawość kąsa, cóż to za inte... intra... no ten ony zespół
montujesz i jaki ma to związek z polityką :)

T.