gg napisał(a):
> Użytkownik "adam" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:db5kt6$91q$1@news.telbank.pl...
>
>> Użytkownik "S.T. " <n...@p...onet.pl> napisał w
>>> Cóż, debet nic nie kosztuje (gdy się z niego nie korzysta)
>>
>> a nie zapłacisz przypadkiem prowizji od przyznania ?
>
> Mialem wlasnie to napisac. Jak bank przyznaje debet w rachunku to liczy
> sobie 1-2% za odnowienie coroczne.

Generalnie mylisz DSD z KO,
debet jest zwykle bezpłatny, za to wyżej oprocentowany
i udzielany w niższych kwotach niż kredyt.
Oczywiście bywają też banki, które sępią na czym się da,
i kasują również za debet. Np. w takim Inteligo
to nawet wymyślili na to wdzięczną nazwę:
"Opłata za postawienie do dyspozycji środków"
i kasują miesięcznie 1/2zł oprócz odsetek (niemal 18%)

> Tak jest z kredytem odnawialnym.
> Czyli prowizja powinna wynosić coś okolo 100-200pln. Trochę słono jak za
> coś czego sie nie potrzebuje.

Dlatego nie brałem kredytu a debet,
mam większą swobodę na rachunku, nie muszę pilnować salda
żeby wyszły zaplanowane przelewy przyszłe (np.ZUS)
a odsetek za ten luksus zapłaciłem za zeszły rok nieco ponad złotówkę.

> Jeszcze nie widziałem zeby bank rozdawal kase za darmo. To jest tak jak
> z łapaniem ryb na wędkę.

Bywają też rybki, które potrafią zjeść robaka bez łykania haczyka ;-)