Bartek napisał(a):
> (..)
>
>> W tabelce znalazly sie: mBank, DomBank i Millenium.
>> Doradca z OF powiedzial ze mBank jest najlepszy i tu trzeba brac kredyt.
>> Ja jednak nie jestem do tego tak optymistycznie nastawiony bo wiem ze
>> nie ma
>> nic za darmo i w naszym kraju kazdy musi zarobic.
>> mBank w przeciwienstwie do 2 pozostałych ma Zarzad a nie LIBOR ktory
>> decyduje o wszystkim.
>> Nigdy wiec nie wiadomo jak moga zdecydowac ile bede placil.
>> Ja osobiscie mimo iz jest drozej sklanial bym sie do wybory DomBanku.
>
>
>> Prosze o jakies zdanie w tej sprawie.
>> Ktory bank jest bezpieczniejszy i bardziej pewny.
>> Czy ktos z was ma juz jakies doswiadczenie z kredytem w tych bankach i
>> moze
>> wyrazic swoja opinie.
>> Czy pan z OF ma racje i dba o klienta, czy moze dba wylacznie o wlasny
>> interes.
>
>
> Z tych 3 to rzeczywiscie mBank wychodzi najtaniej, jesli chodzi o
> aktualne oprocentowanie i wartosc spreadu.
> A czy zarzad bedzie wyskakiwal ze wzrostem oprocentowania?
>
> mBank nie dziala w prózni, ma konkurencję, a zwłaszcza kiedy po
> zmniejszeniu oplat sądowych od marca 2006 znacznie łatwiej bedzie mozna
> zmienic bank, to niereagowanie na spadek stop rynkowych albo znacząca
> zmiana tj.podwyzka stop moze oznaczac dla banku odwfrunięcie czesci
> klienteli.
ale wystarczy że będzie utrzymywał tylko trochę wyżej niż konkurencja i
wielu osób długo będzie się zastanawiało czy chce im się taki krok uczynić
Poza tym etatowcom mogą nawet trochę zwiększyć % bo ci często mają ulgę
odsetkową
A z tego co widzę to właściwie dla każdego indywidualnie decydują o %.
Jeżeli było to globalnie to można by było mieć nadzieje że żeby
przyciągać nowych klientów nie będą szarżować z %

P. Arek