martynka napisał(a):
> Bo NIGDY, PRZENIGDY nie mam zamiaru brać kredytu. Za odsetki które mi
> naliczą, mogę sobie pozwolić na inne przyjemności. Kredyt ma swoje
> zalety, owszem lecz nie można bez tego żyć, Śledząc waszą grupę nasuwa
> mi się wniosek kk może uzależnić. Już tam wolę mieć tyle gotówki ile mam
> na koncie.

KK to nie kredyt. Mnie jakos moje KK nic nie kosztuja.

> A mam takie pytanie, skoro nie wypełnię wniosku to czy oświadczenie o
> odstąpienie od umowy o korzystanie z karty muszę wypełniać, czy jak nic
> nie odeślę to wszystko zostanie potraktowane jako ANULOWANE?

Skoro nic nie podpisywalas to nic nie musisz odsylac.


--
Mithos