Użytkownik "Roman" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4452.00000224.41992c19@newsgate.onet.pl...
> Dostałem dzisiaj umowę do przeczytania. Jest tu sporo dziwnych rzeczy, na
> kredytobiorcy ciąży bardzo wiele ograniczeń i obowiązków. Nie tylko
spłacanie
> kredytu ale ciągłe informowanie o swojej sytuacji i wiele innych, np.
>
> "dostarczania na każde żądanie mBanku, nie częściej niż raz na 24 miesiące
> aktualnej wyceny nieruchomości/ograniczonego prawa rzeczowego, o której/ym
mowa
> w § 2, określającej wartość rynkową nieruchomości/ograniczonego prawa
> rzeczowego, dokonanej zgodnie z wymogami mBanku przez rzeczoznawcę
> zaakceptowanego przez mBank lub do pokrycia kosztów sporządzenia takiej
wyceny
> zleconej przez mBank"

Faktycznie dziwne szczególnie przy nowych mieszkaniach, zakładając
podatkową stawke amortyzacji, dla której nie widze powodu aby ją
przyspieszać dla jakiś szczególnych warunków większego zużycia.

Taka wycena raz na dwa lata to wydatek około 1-1,5k. Tym bardziej iż
nieruchomości mają raczej skłonność do wzrotu swojej wartości
rynkowej.

W sumie próba zabezpieczenia się ale może obniżać atraktycjność
kredytu. Właściewie koszt zmiany banku pewnie wyniósł by mniej niż
dostarcznie wyceny.

pzdr
Fin