Jan Strybyszewski wrote:

>> Przeciez napisal, ze kredyt jest na dom. Wiesz ze za dom nie placi sie
>> czynszu ?
>
> Dom , wegiel natajszy sposob to jest 2500zl skromne 4-5 ton.

Liczysz chyba na kiepsko ocieplony dom 300m2...

> Inny sposob ogrzewania jak gaz, ropa jest drozszy.

Moi rodzice mają gaz i powyższą sumę płacą (teraz) za gaz.

Ale jest i tańszy sposób, jak ma się znajomego z kawałkiem lasu
produkującym różne drewniane odpadki.

> Woda, prad, gaz do kuchni (niech bedzie 2xmiesiac butle 80zl)

Tata sobie niedawno sumował i wyszło średnio rocznie 400zł na miesiąc
(na 4 osoby, grzanie samym gazem, z prądem, wodą itepe).

> No i koszty utrzymania domu czyli cykliczna jednak wymiana
> okien, drzwi, dachu,

Mniej eksperymentuj z materiałami wybuchowymi ;->

Ja w danym mieszkaniu miałem 30-letnie drewniane okna. Zasadniczo
wymagały tylko wymiany uszczelek i odmalowania. Drzwi tylko odmalowania.
I to po 30 latach kompletnie bez konserwacji.

> malowanie nie jest drobiazgiem.

Jak jest się paralitykiem albo jakąś łamagą nie potrafiącą ruszać rękami...

[ciach]

> Jedna mala uwaga urlop jest platny ale nie sadzisz ze "wczasy" sa za
> darmo. A w kurortach to raczej nie pozwola gotowac chinskich zupek z
> biednronki :)

Jak dla ciebie urlop==kurort, to cóż - twój problem.