eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[mBank - długie] Miejsce klienta jest w ... (no właśnie, gdzie?)Re: [mBank - d3ugie] Miejsce klienta jest w ... (no w3a?nie, gdzie?)
  • Data: 2004-03-04 17:40:54
    Temat: Re: [mBank - d3ugie] Miejsce klienta jest w ... (no w3a?nie, gdzie?)
    Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 4 Mar 2004 01:04:21 +0100, na pl.biznes.banki, david napisal(a):

    > przeczytałem twojego posta po raz drugi i...

    Dziękuję.

    > opanuj się !!! myślisz że w mBanku jest tylko jedna osoba która będzie tylko
    > dla ciebie poświęcała czas???

    Myślę, że po to te osoby tam pracują. I nie obchodzi mnie, kto -
    byleby sfinalizował to, o co proszę.

    > uważasz że inna osoba nie potrafi dalej pociągnąć twojej sprawy - przecież
    > tak właśnie mogło się stać...

    Chyba znowu nie rozumiesz, Bondzie:

    - Nie chcę znowu od zera tłumaczyć, w czym rzecz, nowej osobie. Wolę
    zaczekać na poprzednią.
    Mam do tego prawo czy powinienem się opanować? :>

    - Uważam, że moja sprawa może zaczekać do powrotu z urlopu - mam do
    takiej oceny prawo czy powinienem się opanować? :>

    - Proszę bardzo - niech inna osoba prowadzi moją sprawę - ale niech
    będzie wprowadzona w temat nie przeze mnie, ale przez zdającego
    obowiązki na czas urlopu. To ich wewnętrzna sprawa - nie moja.
    Mam do tego prawo czy powinienem się opanować? :)

    Po wielkiej ilości wykrzykników rozpoznaje się z reguły młodzież w
    necie. Chwała Ci, że nie poprzestałeś na chatach pt. seks, nastolatki
    - ale czasem może postaw się w sytuacji innej osoby i nie podejrzewaj
    Jej tylko o bezzasadną upierdliwość z piekła rodem?

    To się chyba nazywa posądzaniem rozmówcy o złe pobudki.
    Jeśli tak - napisz po prostu: "Chrzań się, marudo!" na początku wątku
    i tyle, zamiast udawać śledczego Rokitę pragnącego zrozumieć.

    Serdecznie życzę Ci (celem nabycia takiej empatii), żeby kiedyś
    czterokrotnie przełączano Cię telefonicznie do innej osoby i żebyś
    musiał ponownie przez minutę tłumaczyć, co też potrzebujesz
    kupić/wycenić/zarezerwować, ale w specyficzny sposób.

    Zrozumiesz, dlaczego się nie lubię od nowa tłumaczyć ze swojej
    potrzeby.

    > poza tym jeżeli jest to rzeczywiście wiadomość z mBanku to ZAWSZE na jej
    > końcu znajdziesz linka anulującego subskrybcję - to jest sprawdzone.

    Na to Ci już chyba odpowiedziano?

    > a poza tym co ci da (bo strasznie się o to ciskasz) że dowiesz się kto ci
    > odpisał na pierwszego maila ???

    Na to odpowiedź była w pierwszym poscie. Całkiem obszernie.
    :) Może trzeci raz? :)

    > wprawdzie zgodzę się z Tobą że podpis powinien być ale jak go nie ma to co??

    "I can get no SA-TIS-FACTION"

    > aaa i jeszcze jedno - czy dostałeś od tamtego czasu jakąś niechcianą
    > wiadomość z mBanku ???

    Nie - finally odpisano mi, że adres został wykasowany, przepraszają
    mnie za zaistniałą sytuację - ale o tym chyba jasno pisałem w
    pierwszym poscie?

    [znużony] Nie o spam mi chodziło - powtarzam raz jeszcze...

    --
    Bestia zna trochę litości, lecz ja jej nie znam
    - zatem bestią nie jestem. (c) W. Shakespear

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1