TMK wrote:

> szuakm czegos takiego zeby oszczedzac 20-30 zl miesiecznie przez dlugi czas
> . Na wiecej mnie nie stac chodzi o systematycznosc jkies obligacje
> ifundusze pewnie odpadaja ze wzgledu na oplaty.Co mozecie polecic?
> jakies ubezpieczenia typu 3 filar to tez za mala skladka... nawet nie wiem
> gdzie szukac?


Na ubezpieczenia z funduszem inwestycyjnym - bo rozumiem, ze o takie Ci
chodzi - to Cie rzeczywiscie nie stac. Jednak nawet gdyby bylo Cie stac
to i tak nie powinienes laczyc ubezpieczenia z oszczedzaniem.
Ubezpieczenie powinno byc ubezpieczeniem i tyle. (niezaleznie od tego co
mowia agenci)

Na obligacje tez Cie nie stac, bo poki co w kawalkach ich jeszcze nie
sprzedaja.

Natomiast Twoje obawy zwiazane z funduszami inwestycyjnymi sa
bezpodstawne. Oplaty manipulacyjne sa tam ustalane procentowo. Innymi
slowy od 20 zl zaplacisz mniej niz od 2 tys. zl, ale proprocjonalnie
bedzie to tyle samo. Dodatkowo jesli stwierdzenie o dlugim czasie
inwestowania traktujesz na powaznie, to mozesz skorzystac z Planow
Systematycznego Oszczedzania (rozne nazwy w roznych TFI), ktore w zamian
za dlugoterminowe oszczedzanie oferuja znizki w oplatach manipulacyjnych.

Problemem jest jednak wysokosc wplat, na ktore mozesz sobie pozwolic.
Nie chcialbym Cie urazic, ale 20-30 zl to naprawde malo. Jedyne w PZU
TFI mozna skorzystac z programu, ktory pozwala na wplaty od 10 zl
miesiecznie (pierwsza wplata to 100 zl). Fundusze PZU i kilka innych sa
przy tym dostepne w mBanku, a inwestujac przez mBank w fundusze tam
dostepne w ogole jest sie zwolnionym z oplat manipulacyjnych - nawet bez
umow typu PSO. Warto jednak dodac, ze PSO oprocz obnizenia oplat
pozwalaja na dokonywanie mniejszych wplat niz przy tzw. inwestycjach
jednorazowych.

Wracajac do Twoich mozlwiosci finansowych. Gdyby udalo Ci sie podniesc
wplaty do 50 zl, wybor PSO ulega znacznemu zwiekszeniu (DWS, ING, PKO/CS).