eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki(mbank) kredyt hipotecznyRe: (mbank) kredyt hipoteczny
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
    -for-mail
    From: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    References: <18sbjpwfd8y9q$.dlg@markowy.serwer>
    Subject: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
    Date: Wed, 17 Sep 2008 08:02:23 +0200
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Lines: 101
    Message-ID: <48d09ddc$0$12184$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 17 Sep 2008 06:04:12 GMT
    NNTP-Posting-Host: 77.236.12.182
    X-Trace: 1221631452 mamut2.aster.pl 12184 77.236.12.182:1212
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:455116
    [ ukryj nagłówki ]

    "Marek (UK)" <b...@a...w.pl> wrote in message
    news:18sbjpwfd8y9q$.dlg@markowy.serwer...
    > powinienem przeanalizowac inne oferty czy wszystkie są na podobnych
    > warunkach?

    Poszukaj na pbb i na forach mBanku i Gazety Wyborczej. Trochę tez jest na
    forum Muratora.

    1. pisałem że mBank ma zapis w umowie o obowiązku ubezpieczenia, którego
    wysokość ustala się w TOiP. Można zrezygnowac z ubezpieczenia, ale wtedy
    marża idzie w górę o 0,5 p.p.

    2. Każda oferta jest inna. Ich wstępna analiza nie ma sensu. Trzeba po
    prostu złożyć wszystkie wymagane dokumenty w kilku bankach, otrzymać
    pozytywne decyzje kredytowe i dopiero wtedy wybierać. W innym przypadku
    narażasz się na niespodzianki typu:

    a) NORDEA
    analityk - nie ma pan zdolności kredytowej na taką kwotę (wstępne
    obliczenia mówiły że mam, po złożeniu dokumentów moja zdolność spadła prawie
    dwa razy !!!)
    ja - w jaki sposób mogę ja podnieść (w kontekście zamknięcia kart
    kredytowych)
    specjalista ds kredytów hipotecznych - podnieść dochody (wstecznie ????)

    żenada

    b) Multibank
    najdłużej ze wszystkich banków czekałem na decyzję kredytową, I biorąc pod
    uwagę bezsensowne ubezpieczenie było najdrożej

    c) mBank
    tu decyzje były absolutnie najszybsze, ale problem jak na wstępie, czyli
    potencjalnie najdrożej Zmiana umowy nie wchodziła w grę.
    Dodatkowo, mimo iż podobno prowizja wynosiła 0%, naprawdę wynosiła 0,5%.
    Była ukryta jako "ubezpieczenie płatne z góry na 2 lata".

    d) Polbank
    po złożeniu papierów otrzymałem promesę. Bez podania wysokości marży, za to
    ze zdolności kredytową zmniejszoną o ponad 1/3 w porównaniu do tego zo podał
    kalkulator. Dopiero po spełnieniu dodatkowych warunków i dostarczeniu
    dodatkowych dokumentów których zażądał analityk dowiedziałem ile wynosi
    proponowana marża. O ok. 50% więcej niż w rozmowie na początku podawał
    sprzedawca.
    Ostatecznie ta oferta okazała się najdroższa i to co mówił sprzedawca
    najbardziej mijało się z tym co otrzymałem na końcu.
    Dodatkowa propozycja poduszki finansowej. Pytam ile kosztuje. Odpowiedź: -
    nic. Liczę, nie zgadza sie. Ostatecznie sprzedawca pęka i mówi że przy
    poduszce marża całego kredytu idzie w górę o 0,2 p.p..
    Czemu kłamią ? I to nie był pojedyńczy przypadek sprzedawcy tylko standard w
    Polbanku.

    e) DB
    umówiłem się że przygotują mi umowę na środę, w promesie jako ostateczną
    datę bank wpisał czwartek, w domyśle rano. W czwartek w południe byłem
    umówiony ze sprzedającym i notariuszem, musiałem mieć umowę - bank o tym
    wiedział.
    W środę późnym popołudniem otrzymałem informację, że umowa będzie gotowa na
    czwartek na 16.45. Czyli w ostatnim możliwym dla banku momencie, ale dla
    mnie za późno o 24h.
    Nie mogłem skorzystać z oferty DB. Poza tym jeżeli tak robią PRZED
    podpisaniem umowy, to jak się zachowują PO ?

    f) Na polu walki zostało Millenium. Nie najtańsze, (taki był DB). Na moje
    pytanie "jak w umowie zostało policzone RRSO i jakie wartości zostały podane
    na wejściu" otrzynałem następującą odpowiedź od analityka (!!!): "koszt
    kredytu i rzeczywista stopa procentowa jest wyliczana szacunkowo przez
    system." - to może wartość kredytu i rat też ???


    Podsumowując - żaden bank z którym rozmawiałem nie nie potrafił zapewnić mi
    profesjonalnej obsługi i nie przedstawił mi satysfakcjonującej mnie oferty.
    Poza tym banki bezszczelnie kłamią w materiałach i szkolą ludzi do obsługi
    tak, żeby kłamali.
    Przeraża mnie fakt, że banki do obsługi kredytów hipotecznych zatrudniają
    ludzi bez wykszałcenia kierunkowego, często nie mających pojęcia o tym, co
    sprzedają i mających problemy z obliczaniem procentów, do tego nie mających
    oporów moralnych przed posługiwniem sie kłamstwem do sprzedaży kredytu !

    Życzę dobrego wyboru banku, ale to kosztuje. Tak jak napisałem trzeba złozyć
    papiery w wielu, potem je uzupełnić, a decyzję podejmować mając kilka
    gotowych umów w ręce.

    Nie wolno porównywać tylko marż. Trzeba brać pod uwagę wszystkie dodatkowe
    opłaty na stępie - prowizję, ubezpieczenia i.t.p oraz spread. Do pomocy
    można skorzystać np. z tego kalkulatora:
    http://www.comperia.pl/kredyty_hipoteczne/?p=18


    MichalL











Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1