On 2010-09-10 10:42, P.H. wrote:
> Chyba chodzi o mbank :] Chyba bo cholera wie kto to dzownił :)
>
> Dzowni do mnie wczoraj dziunia z zastrzeżonego numeru, a jakże ma dla mnie
superduper propozycję
> cytuję "darmowe wypłaty z wszystkich bankomatów w cenie 5pln/mc"
> no i się zaczyna:
> - w celu identyfikacji proszę Pana o podanie daty urodzenia
> - nie podam Pani daty urodzenia bo przecież to Pani do mnie dzowni i powinna
wiedzieć do kogo dzwoni
> a na dodatek dzwoni Pani z zastrzeżonego numeru
> - ale ja nazywam się Pani Kowalska i pracuję w mbanku. Może Pan zadzownić do mbanku
i sprawdzić
> - no dobrze ale koło mnie też siedzi Pani Kowalska i twierdzi że pracuje w mbanku.
Czy w mbanku
> pracują dwie Panie Kowalskie?
> i tak w kółko że ona przecież pracuje w mbanku itd itd
> Trochę mi się spieszyło i zakończyłem rozmowę, ale już szykowałem się że z tekstem
że przecież Ona
> na pewno dobrze przygotowała się do naszej rozmowy i wie kiedy ostatnio korzystałem
z karty mbanku...

Ale przeciez na wstepie powiedziano Ci w jakiej sprawie dzwonia, poinformowano tez ze
mozna
samemu skontaktowac sie z bankiem. Przeciez nikt nie zmuszal do kontynuowania rozmowy
ani podawania jakichkolwiek danych. Szkoda marnowac czas swoj i telemarketera
traktujac
go tak jakby on tworzyl te procedury. Jesli Ci te procedury nie odpowiadaja to lepiej
bylo to powiedziec i podziekowac za rozmowe, ewentualnie zadzwonic/napisac do banku,
a nie na grupe dyskusyjna.