W dniu piątek, 23 listopada 2018 22:46:04 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu piątek, 23 listopada 2018 09:42:01 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
>
> > Nie da rady - można mieć max. 2 - taki prymitywny system mamy w DC, a ja jeżdżę
na 90-dniowych. Ale przyjemniej zapłacić za bilet 237,50zł zamiast 250zł - chyba że
jesteś już takim sybarytą, że nie dostrzegasz tak drobnych przyjemności ;P
>
> Dostrzegam różnicę 12zł
> Tyle tylko żeby taka różnica wyszła to musiałes wnioskować(czas) o karte, musisz tą
kartą męczyć się płaceniem blikiem w biedronce(czas) min 10 razy na miesiąc(?)

Echh, znów mieszasz - trollujesz czy chcesz zrozumieć, o co chodzi?

Kart mam obecnie 17 (nie licząc KK dodatkowych oraz kart HCE/GP) z 13 instytucji.
O czymkolwiek MUSZĘ pamiętać przy:
- KK bgż - żeby ją w przeciągu kilku miesięcy zamknąć (zamknąłbym już, ale obiecałem
pani, że potrzymam do nowego roku),
- KK ING - żeby wypykać w rok 2400, co już zrobione i w tym tygodniu idę zamknąć
(żeby zdążyć przed początkiem roku ze sprzątaniem),
- KD CA - 1 pyk/mc i 1k wpływu - właśnie je zamykam,
- KD milka - 1 pyk/mc i 1k wpływu - ale z moneyback.

Teraz o moneyback w milku.
Tak samo jak Ty twierdzę, że płacenie blikiem to kiszka w porównaniu z płaceniem
kartą.
To RobertS taki był z płacenia blikiem zadowolony - ale nie z powodu wygody tylko 5%
moneybacku.
Ja też dla 5% zniżki jestem skłonny płacić blikiem zamiast kartą.

Wciąż też nie wiem, w jakim banku masz to twoje wspaniałe jedyne (uważaj, bo z tym
może być jak z Jedynem Pierścieniem Saurona ;) konto - widocznie to ten bank wymaga
idiotycznego hasła.
Apki mobilne mogę podzielić na:
- niewymagające hasła - curve,
- wymagające hasła dokładnie 4-cyfrowego - mille, iko (czyli PKO i inteligo), ing,
- wymagające hasła cyfrowego o min. długości 4 znaków - santander, bgż, CA,
- wymagające hasła cyfrowego o min. długości 5 znaków - mBąk, orange,
- wymagające hasła takiego samego jak w ST - citi, N26.

Do lion's apki nie ma, do kantoru aliora nie chce mi się zainstalować na tablecie.
Kiedyś testowałem jeszcze nesta, ale już nie pamiętam (apka fatalna).

Wracając do moneyback - to jest bonus, a nie obowiązek - więc aby zarobić, trzeba
choć troszkę się tym zająć.
Akurat konto w milku zakładałem dla 200zł bonusu oraz z chęci przetestowania - bo
wciąż szukam banku sensownie traktującego klienta. A tego bez osobistej styczności
nie poznasz.
Tutaj sprawdza się przypowieść "byłeś wierny w małych sprawach, nad wielkimi cię
postawię" - jeśli bank porządnie obsługuje promocje i nowego klienta, to jest szansa,
że porządnie się zachowa w razie kłopotów.
Tutaj bowiem nie pomoże nawet bycie klientem "premium" (o co nietrudno, w większości
banków wystarczy ping-pong 10k/mc - więc inwestując w to 1000zł można mieć dwa takie
konta, a ping-pong załatwiają zlecenia stałe ;) - np. taki ing zapytany o ofertę
premium w poczcie ST odsyła na infolinię - i to na zwykła, a nie na premium. A będąc
klientem "premium" w PKO z większości placówek zrobisz "w tył zwrot" - "pan jest
klientem premium, a my tutaj tylko zwykłych obsługujemy"...
Więc 200zł od milka dostałem - a teraz jeszcze dołożą 360zł.
I to dokładnie za to, co Ty robisz - czyli płacenie debetówką w sklepie.
I dla pełnego wyjaśnienia - zwrot 5% za blik i 2% za debetówkę jest za każdą płatność
osobno - nie ma żadnego wymagania, by zapłacić N razy na miesiąc czy minimalnie wydać
X zł.

Bo wciąż też nie potrafię zrozumieć, jakie to jest szanowanie swojego czasu, gdy
czyta się grupę dyskusyjną i nie wyciąga z tego żadnych korzyści. Czysta strata
czasu. Choć może to po prostu hobby - tak samo jak wyjadanie wisienek. Należy tylko
sobie zdać sprawę z różnicy między słowami "musieć" i "móc" - bo bez tego wychodzi
trollowanie.