> Pisz co myslisz o innych spolkach rowniez:) stawiales na impka ja na
> borsuka, zobaczymy co bedzie na koncu mety, dalej jestem w eko, w
> listpadzie bedzie roczek, pozdrawiam i czekam na nowe przemyslenia oraz
> portfel 2011:))
>
> Leszek
Witam - Chcesz to coś na ten temat to masz:
polecam całkowicie ten tekst:

"Za lipiec br zysk netto oceniam na ca. 300 tys zl,
za sierpien br zysk netto może wynieśc nawet ca. 500 tys zl,
za wrzesien br zysk netto ze spora pewnością (granicząca z zadowoleniem) 560 tys
zl,

zatem za III kwartal daje to 1, 90 mln zl......zatem o tym myślała spółka,
podnoszac obecna prognozę???. Pewnie tak i pewnie nie ale zasada ostrożności w
spólce z prognozami nadal obowiązuje jak widać. To cenne dla niwelowania ryzyka.
Ryzyka wejscia zbyt szybko spekulantów co spólce nie sluży.

Jesli społka EEX wchodzi na gielde sobolewskiego, po emisji H, jak obiecała w
tym roku, to za IV kwartal czeka nas ok. 2,5 mln zl zysku netto. Po cichu licze
na wiecej ale o tym szaaa).

Cz IV bedzie lepszy od III tylko o 0,6 mln zl....?
Po ustaleniach kontraktowych i kilku nadal toczacych sie rozmowach,
zapowiedzianych na sierpien, w kolebce mikrosfery światowej (ładnie to brzmi,
ale ja sie trzymam faktów. Faktów o wielkości sprzedaży i zużycia mikrosfery na
Swiecie , a nikt mi nie poda, iż na internecie znajdzie inne dane - EEX jest JUŻ
po lipcu 2010 najwiekszym jednostkowym wytwórcą mikrosfery) , może byc racxzej
wiecej z powodu innych rozpoczynanych dywizji przychodów.

Ci co byli na Walnych i sledzą postęp, jaki wygenerował sie między obecnym
lipcem a czerwcem 2010, wiedzą o czym pisze. Dwuktotny wzreost juz wysokich
przychodow miesiąc do miesiaca to szok. mniejszym szokiem jest te 830% , bo to
rok do roku. Srednio obecnie za pol roku to nadal tylko wzrost okolo 260%...choc
na koniec 2010 bedzie faktycznie ponad 400% ( 2 tys ton w 2009 i 8 tys ton w
2010)...tu nie licze zmian w gore zysku bo rosnie stale marża ale to juz za duzo
dla wielu by to policzyc w myslach, dla mnie też... Zarząd tez nie chce tego
liczyc bo po co jelsi i tak wyniki 2010 bedzie gwarantem wejscia na gielde
podstwaowy parkiet. (starcza wyniki za pierwsze 10 miesiecy 2010.

Nie interesuje mnie to, że brak wyobraźni innych wytworcow mikrosfery, a na
świecie takich producentów wytwarzajacych naturalną mikrosfere (z taniego jak
barszcz surowca-drogi tylko transport) i tylko takich którzy produkują ponad 3
tys t/r mikrosfery jest obecnie tylko pięciu, zliczając producentów na
wszystkich kontynentach!

Na tym rynku tylko koncern Eko Export, obecnie jeszcze majacy główną siedzibę w
Bielsku Białej (co ja tu knuję? za chwile napiszą), ma szanse zdobyc ponad 50%
rynku amerykańskiego. Jest już tam jako jednostkowy największy partner. Kończą
sie kolejne badania jak mówia komunikaty -zatem mając już surowiec na skalę
niespotykana u kogokolwiek innego idzie, a własciwie "taranuje delikatnie"
konkurencje. Kluczem jest
-technologia, jedyna na swiecie,
-najmniejsze zużycie energii do wytwarzania specjalistycznej mikrosfery,
- najwieksze dotacje z Unii dla kolejnych proekologicznych zmian w technologii
(stad nazwa EkoZdobywca ;-);
-najmniejsze straty surowca w procesie wytwarzania (patrz patent),
-najwiecej gatunków poszukiwanej mikrosfery,
-posiadana od lipca br pełna zdolność do dostarczania DOWOLNEGO ZNANEGO w
zastosowaniach gatunku tego wyrobu,
-jedyna spóła jaka proponuje płynne dostawy mikrosfery pro-koncerny wydobywcze
ropy w Stanach, w Emiratach (prszez Amsterdam??) ale tez np w Norwegii-jak sadzę;

-ważne, że od lipca br, co powoduje właśnie zanotowany i niezauważony (na
razie!, jak sadzę) skok przychodow miesiąc do miesiąca, tj. 1600 tys w lipcu do
ok. 800 tys w czerwcu; w sierpniu, jak pisalem można liczyc na przekroczenie
2000 ( co znowu rok do roku da astronomiczne wskaxniki ale mniejsza o to...moze
tylko tyle ze wtedy spolka kosztowala 3 zlote a teraz raptem 4,5-do 4,6 zlotych,
haha haha.

- podpisane umowy na dostawy na 2 półrocze 2010 oraz na przełom roku 2010 -
2011; ten okres oraz wiosna zwykle na tym rynku była okresem przestoju z powodu
braku dostaw surowca, wtedy marże były najwieksze; tu marże dla EkoEXportu bedą
dochodziły do 40% ceny surowaca lacznie z zuzzyciem energii (nawet o tej
wysokości firma napisała jakiś czas temu, ale dla paru inwestorów to "fajnie",
że nadal o tym tak cicho).

Nie chce liczyc zatem z przychodów i z marży jakie musza zaistnieć zyski
faktyczne zyski netto, bo to mnie mniej interesuje obecnie. Mam perwspektywe
inwestycyjna na EEX do końca 2011 roku. Spólka o rosnacych przychodach 2009 2010
czterokrotnie (bo w uproszczeniu 8 tys ton do 2 tys ton), 2010-2011 ponad
dwukrotnie (bo 20 tys ton do 8 tys ton), oraz perspektywy ok 50% wstepnie liczac
dla pary lat 2011-2012 ( bo 30 tys ton do 20 tys ton; choć tu już sadzę bedzie
nowa linia produkcyjna o mocy ok. 15 tys ton, specjalizujaca sie na potrzeby
wsparcia bezpieczenastwa wydobycia ropy i gazu, a sponsorować będą firmy
ubezpieczeniowe???).

Wtedy w dziale wysokie technologie na gieldzie bedziemy mieli oczywiscie EEX.

Wtedy juz bedziemy mieli WIG 30 - jak sadze nareszcie...

Statutowe ograniczenia dla Dużych Partnerów spólki EEX przestaną obowiazywać i
np ELKOM ?? czy OMYA ??? będą mogli wchodzic oficjalnie do akcjonariatu,
dodatkowo potegując potencjal spolki.

Czy ten biznes mikrosfery jest trudny? Jakie sa zagrozenia konkurencją???
Pytanie wazne ale trudna też odpowiedz, trudna tylko z pozoru. Moze napisze
inaczej:
Gdyby nam znane były wszystkie elementy tej składanki to w ciagu ostatnich np 5
lat powastealyby ze 4 czy 6 czy 10 nowych form na tym rynku...nic takiego nie ma
bo nawet majac przychody 20 mlf dolarów rocznie bardziej sie opłaca zbiera=c
coraz drozej mikrosfere od EEX -bo JESTTAM ZAWSZE, niz pokonywsac przeskowdy w
pozyskiwaniu surowaca, kupna patentu od EEX , oczekiwania wsparcia w budowie
inastalacji i szukaniu odbiorcow co tez jest czasochlonne.

Zatem dokąd nie powstanie większa firma, niż EkoExport to glowa do góry. Na 3
najbliżesze lata takiej szansy nie widze. Internet oraz katalogi koncernow
chemicznych oraz wypowiadane oferty dostaw na nic takiego nie wskazują. Obecne
niektóra małe firmy - hurtownie (poprzednio dla EEX WAŻNE) zreszta maja teraz
kłopoty....bo EEX już woli sprzedawać pod swoim logo. Logo EEX to teraz wyzwanie
dla jakosci dla innych - ale sie narobilo!! A cena wzrosla z 3 zlote na już 4,5
zl ( ktoś się zapomniał i "uciekał z kursem na ponad 6 zlotych", ale szybko
spasowal i zbiera przez Drobnych Inwestorów??akcje, by po wejsciu na
Parkiet...kto wie?? jak bedza szly notowania??? Nie mamy na to wpływu....może
będzie 3 zlote ponowanie, a może 1,5 zl, jak chcieliby niektórzy z nas, a może 7
zlotych rychło i weidziemy wtedy na gieldę????)

Sądzę, iż poprzez budowanie filli z większościowym udziałem EEX i oplatami za
know-how będziemy mieli już inna perspektywe czytania gieldy, ale to dla
Wybranych dopiero rok 2011.

Zyczę milego weekendu

mecenas

Pieniadze ciagna pieniadze:
kasa z serii G, kasa z "H", kasa z linii kredytowych bankowych pewnie dalej
działajaca bo banki nie oddaja kury ze zlotymi jajami, a spókka nie informowała
o jaj zamnkieciu...

to sa dopiero jaja , że mamy dla nas taki fundusz konkurencyjny , jako 4 filar
czy 5 "filar mikrosferowy"??? Dobrze, że mamy alternatywy zbierania i mnożenia
kasy-dziekujemy!"

pozdrawiam kroovka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl