> własnie dzwonila do mnie panienka z BSK informujac ze w centrali BPH byla
> pomylka ;)))) i wplacono mi na konto 2 razy ta sama kwote. Bank chce ze
mna,
> jak powiedziano, "wejsc w porozumienie". Co z tym mozna zrobic??

Szkoda chyba dyskusje prowadzic - oddac jak najszybciej nienalezna kase.
Pomysl chwile o czlowieku, ktoremu sie palec omsknal. W moim przypadku
dyskusja i decyzje trwaly tyle, ile wymagalo okreslenie , czy to na prawde
nienalezne pieniadze, łacznie ok 20 min.

Sam fakt , ze sie nad tym zastanawiasz, dla mnie jest obrzydliwy.

Wojtek