Użytkownik "Tomasz Opalski" <o...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bf0ph1$oqi$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Jak dla mnie to jest to bez sensu, chyba że daje się
kilkudziesięciozłotowe
> > napiwki.
> >
> A czym się w tym przypadku różni obługa napiwku kilkuzłotowego od
> kilkudziesięciozłotowego?

Praktycznie niczym ale by dać komuś parę zł nie musimy chyba wciągać w to
całą bankowość elektroniczną. Tym bardziej, że delikwent w tym drugim
przypadku nie dostanie 5 zł a kwotę pomniejszoną o prowizję właściciela
POSa. O ile resteurator coś da :-)

Piotrek