>> Jeszcze raz napisze, ze zgadzam sie z Toba w 100%, ze bank powinien
>> natychmiast oddac kase i bardzo, bardzo grzecznie przeprosic za to, ze
>> narazil Cie na klopoty wynikajace z jego (banku) nieprofesjonalnego
>> dzialania, bo jak by nie patrzec, to byly/sa Twoje ciezko zarobione
>> pieniadze!
>>
> Przypuszczam ze bank postara sie o szybki zwrot pieniedzy bo w mojej
> reklamacji kazalem zaznaczyc ze pieniadze wplacone na konto mialy byc
> przeznaczone na splate karty kredytowej :)) Moze to ich zmobilizuje:))

Watpie, bnak ma gdzies twoje reklamacje, a jesli spoznisz sie ze splata
karty to nalicza odsetki karne, jak juz wspomnialem bank to bank i ma w
dupie twoje problemy z... bankiem! Od "wcietej" kasy jest dzial X a od
kredytow dzial A i co ma jedno wspolnego z drugim?
Kolega mial 5 lat temu przypadek w supermarkecie, ze bankomat nie wyplacil
kasy ale zablokowal srodki - i faktycznie zostal bez kasy przez dwa
tygodnie! az do nastepnej wyplaty, bank oddal ta kase po 34 dniach, na
pisemna reklamacje odpowiedz byla tak lakoniczna, ze malo nie poszedl po
kalacha do ruskich ... jedno ze zdan jakie pamietam brzmialo mniej wiecej
tak: "bank nie moze odpowiadac za nieprawidlowe dysponowanie pieniedzmi
klienta przez klienta...." - co to mialo wspolnego z ta sytuacja..do dzis
nie wiadomo:)) ale wyszlo na to, ze nie wolno kasy trzymac w banku, jesli
mozna dostac wyplat gotowka:)
Dlatego watpie by jakiekolwiek reklamacje cos Ci daly, bo jak ktos juz
napisal w tym watku zawsze znajdzie sie zapis z umowy, gdzie to jeszcze ty
zaplacisz...
Pozdrawiam i zycze sukcesu w walce z "wiatrakami"!