eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankinieprawidlowe nazwisko - finalRe: nieprawidlowe nazwisko - final
  • Data: 2004-06-18 11:23:01
    Temat: Re: nieprawidlowe nazwisko - final
    Od: Marcin Kasperski <M...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Glenn" <g...@b...pl> writes:

    > > Jak ty sobie wyobrażasz zastrzeżenie w umowie wszystkich możliwych
    > > ewentualnych pretensji? Umowy zawiera się pozytywnie a nie
    > > negatywnie. W umowie masz napisane do czego bank się zobowiązuje a nie
    > > do czego nie.
    >
    > A gdzie napisałam, że w umowie mają być "wszystkie możliwe pretensje" ? Jak
    > chcesz dyskutować sam ze sobą to proszę bardzo - tylko do czego ktos inny
    > jest Ci potrzebny w takim razie?

    Zapis z umlautem jest właśnie przykładem 'wszystkiej możliwej
    pretensji'. To nie jest meritum funkcjonalności karty bankowej. Dla
    karty bankowej jest istotne z jakich bankomatów pozwala wyciągać i w
    jakich posach płacić, jak jest rozliczana, jak można ją zastrzec, co
    się dzieje w razie kradzieży itp itd. I to takie sprawy powinny być
    poruszane w umowie o kartę.

    > > Niedługo zaczniesz awanturę że Twoja karta bankowa nie współdziała z
    > > zamkiem magnetycznym do Twojego biura a przecież bank nie zastrzegł
    > > sobie w umowie iż do tego się nie będzie nadawała.
    >
    > Znowu odpowiadasz na swoje wypowiedzi - nic takiego nie napisałam.

    Nie widzę większej różnicy między dyskusją o tym jak dokładnie karta
    wygląda (bo to o to chodzi w debacie o umlaucie) a dyskusją o tym
    jakie dokładnie daje pole magnetyczne.

    > > Pretensje byłyby tu dopuszczalne tylko w wypadku gdyby w umowie był
    > > explicite paragraf zobowiązujący bank do wiernego i zgodnego z
    > > ewentualną zagraniczną pisownią zapisania nazwiska na
    > > karcie. Wątpię...
    >
    > BPH zapisał sobie w umowie, że klient zgadza się na angielską
    > transliterację. PKO BP takiego zapisu nie ma i raz już wydał kartę z
    > umlautem. Teraz zaś nie chce. Nie widzisz problemu?

    BPH miał widać kiedyś Ciebie albo kogoś Tobie podobnego jako klienta i
    dla świętego spokoju tę nieistotną duperelę do umowy dopisał. Jak
    złożysz w PKO jeszcze piętnaście reklamacji, to pewnie i tam ktoś w
    końcu dla świętego spokoju dopisze. Co nie zmienia sprawy, że przy
    braku takiej klauzuli nie masz absolutnie żadnej podstawy do domagania
    się by Twoja karta wyglądała tak a nie inaczej, przy braku zapisów w
    umowie obowiązuje prawo ogólne a ani w prawie bankowym nie ma nic o
    umlautach ani też w żadnych ustawach ogólnych czy wreszcie w
    konstytucji.

    Przypomnę że McDonald umieszcza na kubkach od kawy ostrzeżenie iż kawa
    jest gorąca i można się poparzyć. Nie oznacza to że gdy wylejesz sobie
    w przydrożnej knajpce, która tego zapisu nie stosuje, kawę ze szklanki
    na nogi, to masz z automatu prawo do odszkodowania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1