Jerzy Olszewski wrote:

> Obecni zarządcy powinni ministra Jaińskiego wychwalać pod niebiosa.
> Gdyby wtedy więcej sprywatyzował to skąd Vincent wziął by dzisiaj te 11
> mld złotych wydrenowanych ze spółek w postaci dywidendy ?

A jak trzeba być wdzięcznym komunistom. Gdyby po '45 tyle nie nakradli to z
czego byśmy żyli przez 50 lat. Pobieranie dywidendy to jest oczywiste
drenowanie. Idealne przedsiębiorstwo państwowe to takie gdzie bierze się
pieniądze podatników, uruchamia się przedsiębiorstwo, dywidendy się nie
bierze, bo to drenowanie, i sprzedać nie można. Bo zawsze jest cena za
niska. Poza tym po co sprzedawać jak zyski przynosi. Kłopoty te znikają gdy
przynosi straty. Wtedy trzeba pomagać słabszym i wszystko jest na miejscu.
Ty chcesz mieć takich przedsiębiorstw jak najwięcej, to oczywista
oczywistość. Niemcy maja na to swoje określenie - polska gospodarka. Pragnę
jeszcze nadmienić, że Vincentowi owe 11 mld jest do niczego nie potrzebne.
On ma z czego żyć i gdzie mieszkać. I jak większość nie chce sprzedawać to
niech nie sprzedaje i ssie palucha. I jak się Vincent nie podoba to trzeba
go wywalić i wziąć mądrzejszego. Nich nie kradnie więcej.