In article <bb7au8$geb$1@nemesis.news.tpi.pl>, s...@h...pl
says...
> jak to jest z kasa, niby my sobie przelewamy kase jak leci z kont do kont
> ale jak banki to robia fizycznie? przeciez nie biegaja z kazdeym przelewem
> do baku docelowego i faktycznie jak to jest z oplatami, czy to sa koszty
> wlasne
> baku w ktorym go zlecono czy banki biora sobie jakies prowizje od siebie?
> zalozmy ze bank bieze 2zl za przelew, czy te 2zl zostaje w banku w ktorym to
> zlecono
> czy jakis procent wedruje do banku docelowego?
> no i wreszcie jak to jest z ta kasa, bo nie zauwazylem by kazdego dnia
> jechaly furgoneti z kasa z jednego baku do wielu...
> jak wowczas wygladaja salda...
> moze ktos zyczliwy mi wywali kawe na lawe bym mial obraz sytuacyjny
> jak to sie dzieje.... co fakt moze nie powinno mnie to interesowac wplacam
> kase
> reszte niech robia komputery i ludziki, ale chcialbym wiedziec ile to
> kosztuje zeczywiscie
> pracy i ile tegoz chleba z niej komu sie i za co nalezy
>

Banki tez maja swoje rachunki .... w NBP. W oddzialach trzymaja tylko
ustalona ilosc gotowki a nadmiar wplacaja do NBP. W momencie rozliczenia
sesji banki "przelewaja" salda wynikajace z rozliczenia miedzy bankami
(a gotowka nadal praktycznie siedzi w NBP).


AP