in <news:grjjug5p33093peru2de56q97gpg4ho60p@4ax.com>
user r...@k...pl pisze tak:

>> Ja właśnie oddałem, telefon trochę warty.
>
> Pewnie jak zwykle gamoniowaty ajfoniarz zagubił swoje życie :D

hahaha dobre panie :D

telefon był zablokowany i oczywiście emergency niewypełnione
ciagle zakrywał mi ekran okienkiem podaj hasło.

wk. się na maksa, pół dnia się go uczyłem
po pół dnia zaczęli dzwonić bliscy koledzy

byłem zmęczony, zaniosłem na policję, policja nie chciała go
kategorycznie.

zaczęły przychodzić prace domowe i cytaty z biblii
polazłem do kościoła, kościół zamknięty

nosz

w końcu zadzwonił daddy i siostra
skasowałem niechcący
znowu siostra

tym razem bez okularów udało mi się trafić w oddzwoń
przyszła na spotkanie cała rodzinka

dokładnie taka jak z kościoła wychodzą i gospele śpiewają
(kiedyś sobie pójdę na taką mszę)

srogi banan na twarzy juniora koszykarza
tata (głos jak czarne złoto) podał rękę

także tak :)

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza