eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwofermom gratulujemy:))))Re: ofermom gratulujemy:))))
  • Data: 2011-01-02 13:50:21
    Temat: Re: ofermom gratulujemy:))))
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    george wrote:

    >
    > "totus" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:ifpofg$qi3$1@inews.gazeta.pl...
    >> george wrote:
    >>
    >>>
    >>> ale wiesz żeby aby ratować tego z chorym kręgosłupem należy z użyciem
    >>> siły
    >>> okraść 100 innych, którzy prawdopodobnie wcale nie chcą sie składać na
    >>> tego chorego bo np. jest nieprzyjemnym typem i wszyscy przyjaciele mają
    >>> go
    >>> gdzieś ....
    >>>
    >>
    >> To jest bardzo ważne pytanie. Czy do pomocy innym państwo powinno zmuszać
    >> swoich obywateli? Oczywiście odpowiedź urzędników jest znana. To
    >> urzędnicy decydują jak wysoka to ma być pomoc i komu ją przydzielić.
    >> Odpowiedz większości płacących jak na razie też znam. Trzeba zmuszać.
    >> Choć rozwiązanie
    >> problemu wydaje się proste. Wszyscy ci, którzy chcą pomagać powinni się
    >> zrzeszyć. Zatrudnić tych urzędników, którzy się teraz tym zajmują i sami
    >> decydować komu pomóc i ile. Podobnie, według mnie, powinna być rozwiązana
    >> każda forma pomocy. Pomocy w nauce, pomocy w podróżach dookoła świata,
    >> pomocy w pisaniu książek czy pomocy w dłubaniu w nosie. Państwo nie
    >> powinno
    >> zmuszać podatników do pomocy. Tak sądzę.
    >
    > :) Jest nawet prostsze wyjście. Dajmy ludziom pomóc sobie nawzajem
    > dobrowolnie.
    > Założenie że należy zmuszać siłą do pomocy bo ludzie z natury są niezdolni
    > do empatii i dlatego należy stworzyć aparat przymusu do okradania innych z
    > ich pracy jest dość karkołomny.
    >
    > Wracając do przykładu z chorym na kregosłup.. aby mu "pomóc" należy
    > połamać innym ich kręgosłupy.
    >
    > george
    Nie wspomniałem, że podstawowym źródłem finansowania osoby po wypadku
    powinien być sprawca wypadku. Moim zdaniem, państwo zamiast zmuszać do
    jałmużny powinno być skupione na wyegzekwowaniu naprawienia szkód przez
    sprawcę wypadku. Co grozi pijanemu kierowcy, który sprawi, ze ktoś zostanie
    kaleką? 2-3 lata w zawieszeniu. To żadna kara. Gdyby musiał utrzymać swoją
    ofiarę i zapłacić wszystkie straty, które spowodował to byłby przykład, ze
    odpowiedzialność za wsiadanie za kierownice istnieje rzeczywiście. Ale my
    lubimy inny schemat. Wszystkie zyski są moje, a straty są państwowe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1